Bardzo dziękuję za pełną oddania i poświęcenia służbę, za wasz profesjonalizm, a także za każdy przejaw współczucia i gest pomocy okazywany migrantom – napisał abp Józef Guzdek w przesłaniu do żołnierzy, funkcjonariuszy Straży Granicznej i Policji.

CZYTAJ TAKŻE: Abp Polak o sytuacji na granicy: „Ludzie nie mogą chować się po lasach i umierać”. Prymas wspominał też o apelu do MSWiA

Przyznając, że sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest niezwykle napięta administrator apostolski Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego abp Józef Guzdek podziękował żołnierzom i policjantom wspierającym funkcjonariuszy Straży Granicznej w strefie stanu wyjątkowego, wywołanego kryzysem migracyjnym, za „pełną oddania i poświęcenia służbę”.

Zdaję sobie sprawę, z jakimi wyzwaniami mierzycie się każdego dnia. Jestem wdzięczny za wasz profesjonalizm, a także za każdy przejaw współczucia i gest pomocy okazywany migrantom

— napisał abp Guzdek.

Dziękuję za wzorowe wypełnianie obowiązku wobec ojczyzny, patriotyczną postawę i zaangażowanie w troskę o dobro Rzeczypospolitej

— dodał.

Podkreślił, że „ojczyzna to prawdziwy dom, a wy jesteście gotowi stawać w jego obronie”.

Wyrażam wielki szacunek dla wszystkich, którzy mają udział w zapewnieniu Polsce bezpieczeństwa

— zaznaczył.

„Tylko wspólnymi siłami będziemy w stanie zdać egzamin”

Zapewnił również, że wraz z księżmi kapelanami będzie modlił się za pełniących służbę i za ich rodziny.

Tylko wspólnymi siłami będziemy w stanie zdać egzamin w sytuacji kryzysu

— wskazał abp Józef Guzdek.

Dodał, że będzie także polecał Bogu żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy odeszli z tego świata.

Zbliża się uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, czas szczególnej modlitwy za zmarłych z naszych rodzin, poległych w obronie ojczyzny i tych, którzy pełnili służbę na rzecz pokoju i bezpieczeństwa. Moje myśli w tych dniach będą przy rodzinach żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy już odeszli na wieczną wartę

— napisał abp Guzdek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Anna Wiejak: Dlaczego niektórzy zrzucają na Polskę odpowiedzialność za tragedie na granicy z Białorusią? Winnymi są Mińsk i Moskwa

mm/PAP