Kościół powinien konkretnie apelować i współdziałać. Konkretne działania podejmują parafie, Caritas, dla uchodźców są przygotowywane pakiety, musimy się troszczyć o wszystko, co zabezpiecza życie i godność człowieka - powiedział w rozmowie z Radiem Plus prymas Polski, ks. abp Wojciech Polak, odnosząc się do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Apel prymasa Polaka do MSWiA
Niedawno abp Polak apelował w sprawie pomocy dla migrantów do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego. Duchowny odpowiedział w ten sposób na prośby medyków, aby mogli wjechać na teren stanu wyjątkowego. Redaktor Jacek Prusinowski zapytał prymasa, czy otrzymał odpowiedź z MSWiA.
Nie otrzymałem jeszcze żadnej odpowiedzi ze strony pana ministra
— odpowiedział abp Polak.
Rozmówca Radia Plus stwierdził również, że nie wie, czy będzie ponownie apelował do MSWiA.
Będę rozeznawał, zobaczę. Nie rozmawiałem jeszcze, po przyjeździe z Watykanu, z medykami. Wiem, że pracują w tej strefie, w której mogą przebywać
— wyjaśnił.
„Ludzie nie mogą chować się po lasach i umierać”
Prymas przyznał, że śledzi wiadomości z regionu, gdzie przebywają migranci.
Myślę, że dzisiaj ważną rzeczą jest, aby te działania były jak najszerzej podejmowane wobec konkretnych osób. Idzie późna jesień, potem zima. My naprawdę musimy wziąć sobie do serca, że ludzie nie mogą chować się po lasach i nie daj Boże umierać
— wskazał.
Jak powiedział abp Wojciech Polak, w sprawie sytuacji na granicy „Kościół powinien bardzo konkretnie apelować, współdziałać i współpracować”.
Konkretne działania podejmują parafie, Caritas, dla uchodźców są przygotowywane pakiety, musimy się troszczyć o wszystko co zabezpiecza życie i godność człowieka
— podkreślił duchowny.
Prymas zaznaczył, że tego procesu nie można „zamknąć jednym oświadczeniem czy listem”.
aja/Radio Plus
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/571758-abp-polak-ludzie-nie-moga-chowac-sie-po-lasach-i-umierac