Ok. pół tysiąca osób samotnych i ubogich wzięło udział w sobotę w Białymstoku w wigilii, zorganizowanej przez białostocką Caritas i jedną z fundacji. Przyjść i zasiąść do wspólnego posiłku mógł każdy. Podobne wigilię odbyły się również, m.in. w Katowicach i Krakowie.
Pomysł takiego spotkania dla osób samotnych, potrzebujących czy rodzin wielodzietnych pojawił się przed dwoma laty. Co roku w wigilii, która odbywa się w Zespole Szkół Katolickich w Białymstoku, bierze udział ok. pół tysiąca osób.
Jej przygotowanie, to wspólne przedsięwzięcie Caritas Archidiecezji Białostockiej, Fundacji im. Rodziny Czarneckich i Zespołu Szkół Katolickich. Przyjść mógł każdy, kto miał taką potrzebę, nie było zapisów czy zaproszeń a informacja o spotkaniu była rozpowszechniana np. przez parafialne koła Caritas i przez media.
Organizatorzy byli przygotowani na przyjęcie nawet tysiąca osób. Na stołach ustawionych w szkole było dwanaście potraw wigilijnych. Przygotowano blisko 2 tony jedzenia, m.in. 400 kg bigosu, 1,2 tys. krokietów i 300 kg śledzi, a do tego barszcz czy kompot.
Podczas spotkania dzielono się opłatkiem, śpiewano kolędy. Wziął w nim udział także m.in. metropolita białostocki abp Edward Ozorowski, a harcerze przynieśli Betlejemskie Światło Pokoju. Przy wyjściu na każdego czekał słodki upominek oraz ciasto, które mógł zabrać ze sobą do domu.
Jak mówił dyrektor białostockiej Caritas ks. Adam Kozikowski, taka wigilia to „konkretna i piękna pomoc dla potrzebujących w ten bardzo wyjątkowy czas”.
Dominika Czarnecka z fundacji Czarneckich dodała, że co roku do pomocy włącza się coraz więcej osób - firm i wolontariuszy, a dzięki temu można pomóc większej liczbie potrzebujących.
Caritas organizuje też w sobotę po południu wigilię w prowadzonym przez siebie domu dla bezdomnych. Po mszy św., wszyscy usiądą do wspólnego posiłku.
W minioną niedzielę odbyła się w Białymstoku miejska wigilia, organizowana przez Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie „Droga” we współpracy z władzami miasta. Na Rynku Kościuszki w centrum miasta spotkało się kilkaset osób. Przygotowano tysiące pierogów wigilijnych, kilka ton bigosu oraz inne świąteczne potrawy dla potrzebujących.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Ok. pół tysiąca osób samotnych i ubogich wzięło udział w sobotę w Białymstoku w wigilii, zorganizowanej przez białostocką Caritas i jedną z fundacji. Przyjść i zasiąść do wspólnego posiłku mógł każdy. Podobne wigilię odbyły się również, m.in. w Katowicach i Krakowie.
Pomysł takiego spotkania dla osób samotnych, potrzebujących czy rodzin wielodzietnych pojawił się przed dwoma laty. Co roku w wigilii, która odbywa się w Zespole Szkół Katolickich w Białymstoku, bierze udział ok. pół tysiąca osób.
Jej przygotowanie, to wspólne przedsięwzięcie Caritas Archidiecezji Białostockiej, Fundacji im. Rodziny Czarneckich i Zespołu Szkół Katolickich. Przyjść mógł każdy, kto miał taką potrzebę, nie było zapisów czy zaproszeń a informacja o spotkaniu była rozpowszechniana np. przez parafialne koła Caritas i przez media.
Organizatorzy byli przygotowani na przyjęcie nawet tysiąca osób. Na stołach ustawionych w szkole było dwanaście potraw wigilijnych. Przygotowano blisko 2 tony jedzenia, m.in. 400 kg bigosu, 1,2 tys. krokietów i 300 kg śledzi, a do tego barszcz czy kompot.
Podczas spotkania dzielono się opłatkiem, śpiewano kolędy. Wziął w nim udział także m.in. metropolita białostocki abp Edward Ozorowski, a harcerze przynieśli Betlejemskie Światło Pokoju. Przy wyjściu na każdego czekał słodki upominek oraz ciasto, które mógł zabrać ze sobą do domu.
Jak mówił dyrektor białostockiej Caritas ks. Adam Kozikowski, taka wigilia to „konkretna i piękna pomoc dla potrzebujących w ten bardzo wyjątkowy czas”.
Dominika Czarnecka z fundacji Czarneckich dodała, że co roku do pomocy włącza się coraz więcej osób - firm i wolontariuszy, a dzięki temu można pomóc większej liczbie potrzebujących.
Caritas organizuje też w sobotę po południu wigilię w prowadzonym przez siebie domu dla bezdomnych. Po mszy św., wszyscy usiądą do wspólnego posiłku.
W minioną niedzielę odbyła się w Białymstoku miejska wigilia, organizowana przez Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie „Droga” we współpracy z władzami miasta. Na Rynku Kościuszki w centrum miasta spotkało się kilkaset osób. Przygotowano tysiące pierogów wigilijnych, kilka ton bigosu oraz inne świąteczne potrawy dla potrzebujących.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/kosciol/320857-wspolne-wigilie-bezdomnych-ubogich-i-samotnych-caritas-o-franciszkanie-i-wolontariusze-spiesza-z-pomoca-dla-potrzebujacych-w-calej-polsce
