Andrzej Wajda z całych sił broni Lecha Wałęsa. Powinien bronić go przed nim samym i jego słowotokiem, który go coraz bardziej pogrąża. Reżyser, który został honorowym obywatelem Gdańska, jest jest jednak ślepy i głuchy na fakty.
Lech Wałęsa popełnił błędy i wyciągnął z nich wnioski, a nie wszyscy tak robią!
—podkreślał reżyser w rozmowie z „Radiem Gdańsk”.
Ciekawe jakie wnioski wyciągnął Wałęsa ze swoich błędów? Obrażanie opozycjonistów i swoich kolegów, opowieści o wygranych w totolotka, zaprzeczanie teczkom TW „Bolka” - też do tych wniosków mamy zaliczyć? Wajda jakoś tego wszystkiego nie dostrzega i opowiada banialuki:
Lech odegrał rolę, której nikt inny odegrać za niego nie mógł
—podkreślał.
Jeżeli Lech swoim zachowaniem, sposobem mówienia nie wykreował się na przywódcę to nic by nie pomogło. Lech Wałęsa budził zaufanie. Mówił głosem, który przemawiał nie tylko do tych, którzy byli na tej sali, ale też do przedstawicieli setek zakładów pracy, które stworzyły nową sytuację, w której powstała Solidarność. Tego nikt mu nie może odebrać
—mówił Wajda.
Reżyser nie zauważa tego, że nikt Wałęsie nie ujmuje zasług, jednak Polacy mają prawo do prawdy o swoim byłym prezydencie i mają prawo wiedzieć jaki wpływ na jego prezydenturę miało uwikłanie we współpracę z SB.
ZOBACZ TEŻ:
ann/radiogdansk.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gwiazdy/285247-lech-walesa-popelnil-bledy-i-wyciagnal-z-nich-wnioski-a-nie-wszyscy-tak-robia-kuriozalna-pochwala-wajdy-dla-bylego-prezydenta