Polska ziemia nie będzie chroniona po 2016 roku przed sprzedażą obcokrajowcom. Dlaczego? Jak się okazuje, nie tylko prace nad rządową ustawą są opóźnione, ale także proponowany projekt nie zabezpiecza realnie interesów rolników.
Nowa ustawa miała uszczelnić system sprzedaży ziemi po maju 2016 roku, kiedy kończy się okres ochronny i obcokrajowcy będą mogli kupować grunty w Polsce bez żadnych ograniczeń.
I choć trwają właśnie prace specjalnej podkomisji sejmowej to najprawdopodobniej nie zdąży ona na czas zabezpieczyć polskiej ziemi odpowiednią ustawą.
Były minister rolnictwa Stanisław Kalemba z PSL-u, który pilotuje prace nad nią przyznał podczas posiedzenia, że jej pisanie trwa zbyt długo.
Jesteśmy z tym spóźnieni. To jest fakt, ale ja nie opóźniałem tego. Jakby było stanowisko rządu, to by nam bardzo pomogło i uważam, że jeśli Rada Ministrów przyjmie dziś stanowisko, to uważam, że jesteśmy gotowi w przyszłym tygodniu na posiedzeniu podkomisji rozstrzygnąć to, bo sprawa jest niecierpiąca zwłoki. Nie ma ważniejszej sprawy dla Polski niż własność ziemi
— powiedział Kalemba, którego cytuje Radio Szczecin.
CZYTAJ TAKŻE: Ochrona polskiej ziemi to ochrona naszej niepodległości! Ruszyła kampania społeczna: „Nie rzucim ziemi”. WIDEO
Jeszcze mocniej działania rządzącej koalicji krytykują przedstawiciele rolniczej „Solidarności”.
To pozorowane działania
— mówi szef zachodniopomorskiej „Solidarności” Edward Kosmal.
W jego opinii nowe przepisy, mają jedynie poprawić notowania PO na wsi przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
Do tego proponowane rozwiązania nie zabezpieczą interesów rolników
— uważa Kosmal, bo przepisy nie zakładają zakazu sprzedaży ziemi spółkom.
Bzdury gadają, bo mogli to zrobić, a nie zrobili i teraz nagle robią się obrońcami polskiej ziemi. Na pewno koalicja będzie to chciała uchwalić przed wyborami ze względu na to, żeby mieć sukces propagandowy. Twórcy ustawy twierdzą, że tych spółek nie można wyeliminować, bo to jest niezgodne z konstytucją i prawem unijnym
— dodaje rolnik na antenie Radia Szczecin.
Jak najszybszego uchwalenia przepisów chroniących polskie grunty rolne domagają się rolnicy, którzy od ponad trzech miesięcy protestują w zielonym miasteczku w Warszawie. Ich zdaniem jednak konieczny jest zapis, który uniemożliwi kupowanie gruntów nie tylko pojedynczym osobom, ale też spółkom z zagranicznym kapitałem.
mmil/Radio Szczecin
CZYTAJ WIĘCEJ: UJAWNIAMY: Kolejny zamach na polską własność! Pod pretekstem promocji turystyki, Platforma chce wyprzedać ziemię biznesmenom? PETYCJA
Poruszająca lektura!
Najnowsza książka Andrzeja Nowaka, Adama Bujaka i Janusza Koweckiego pt.„Wygaszanie Polski 1989-2015”.
Dokumentalny zapis tragicznego stanu, w jakim znalazła się Polska po ponad dwóch dekadach transformacji ustrojowej. Raport otwarcia dla sił, które podejmą niezbędne zadanie odbudowy naszego kraju.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/gospodarka/255500-nie-bedzie-ochrony-polskiej-ziemi-rolnicy-alarmuja-rzadowa-ustawa-jest-nie-tylko-opozniona-ale-i-pozorna