Przewodniczący Parlamentu Europejskiego nie wytrzymał i przystąpił do krytyki ministra finansów. W swoim wpisie na Twitterze ostro skomentował postawę Rostowskiego:

Ostatnie wypowiedzi Jacka Rostowskiego w stosunku do Leszka Balcerowicza, pełne insynuacji, są skandaliczne i poniżej wszelkich standardów.

Największy spór między obecnym a byłym ministrem finansów dotyczy reformy OFE. Prof. Leszek Balcerowicz określa proponowane przez rząd zmiany mianem "nacjonalizacji oszczędności emerytalnych Polaków w OFE". Zarzuca też, że zwolennicy tego rozwiązania stosują chwyty retoryczne, a nie merytoryczne. Krytykuje też inne decyzje gospodarcze rządu Donalda Tuska.

CZYTAJ WIĘCEJ: Balcerowicz demaskuje Tuska: rząd zadłużył każdego Polaka na 80 tys. zł! „Tego w Polsce jeszcze nie było”

Czyżby twitterowy wpis miał świadczyć o tym, że Jerzemu Buzkowi coraz bliżej mu do Jarosława Gowina?

 

mall / Twitter

Dłużny nie pozostaje szef rządu - Donald Tusk - i właśnie minister finansów Jacek Rostowski. - Nie można dojść do porozumienia, bo niektórzy bronią interesów instytucji finansowych albo bronią własnej reformy. Nie chcą się przyznać, że w tym bardzo ważnym elemencie była ona bardzo poważnym błędem polityki gospodarczej - mówił szef resortu finansów w Poranku TOK FM. Dodał, że ma żal do Balcerowicza, ponieważ profesor miałby - w opinii Rostowskiego - "nadużywać swojej wiedzy ekonomicznej do celów politycznych".