Nadchodzi nowa epoka lodowa – twierdzą klimatolodzy. Jak to możliwe, skoro do tej pory straszono nas raczej „płonącą planetą”? Otóż jedno ma być ściśle powiązane z drugim – ocieplenie klimatu prowadzi do zaniku ciepłego Prądu Zatokowego, który działa niczym kaloryfer dla całej Europy. Gdy przestanie grzać, zrobi się bardzo zimno.
Apokaliptyczne przepowiednie pojawiły się w czasopiśmie „Communications Earth & Environment” i są wynikiem badań naukowców z Instytutu Oceanologii Chińskiej Akademii Nauk oraz Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego. Ich zdaniem cyrkulacja atlantycka (AMOC), która jest czymś w rodzaju pasa transmisyjnego kierującego ciepłą wodę z tropików w stronę półkuli północnej, jest dziś bliska załamania. Chodzi o prąd morski płynący z Zatoki Meksykańskiej do wschodniego wybrzeża USA i dalej przez Atlantyk do Europy.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Jeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/tygodniksieci/746890-globalne-ochlodzenie-moze-potrwac-nawet-kilka-stuleci