Mocne słowa Mateusza Morawieckiego do unijnych państw: "Albo Europa weźmie sprawy w swoje ręce, albo inni zdecydują za nas"

„Czy Europa Zachodnia w końcu zrobi to, co do niej należy? Artykuł 5 NATO nie jest magicznym zaklęciem. Stany Zjednoczone pomagają tym, którzy dbają o siebie. Dlatego Polska jest gotowa, bo znamy historię i wiemy, jaka jest stawka” - mówił Mateusz Morawiecki w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, były premier Mateusz Morawiecki zamieścił w mediach społecznościowych nagranie w języku angielskim, w którym zaapelował on do państw europejskich, aby w końcu zaczęły poważnie traktować niebezpieczeństwa.

Mocne słowa Morawieckiego

Era liberalnych iluzji dobiegła końca. To  jest 2025 rok, nie 1995. Nowe zasady, nowe realia. Albo Europa weźmie sprawy w swoje ręce, albo inni zdecydują za nas. Chiny są prawdziwym wyzwaniem XXI wieku, ale to nie oznacza, że Europa może ustąpić

— zaznaczył.

Musimy wziąć odpowiedzialność za nasze bezpieczeństwo. Polska zrobiła swoje. Wydaliśmy ponad 4% PKB, podczas gdy inni ledwo owydająi 2%. Nie prosimy o przysługi. Jesteśmy silnym, wiarygodnym partnerem

— wskazał.

Prawdziwe pytanie brzmi: czy Europa Zachodnia w końcu zrobi to, co do niej należy? Artykuł 5 NATO nie jest magicznym zaklęciem. Stany Zjednoczone pomagają tym, którzy dbają o siebie. Dlatego Polska jest gotowa, bo znamy historię i wiemy, jaka jest stawka

— mówił.

Europa w letargu

Obecnie w Unii Europejskiej trwa najprawdziwsza histeria po serii zdecydowanych posunięć nowej administracji USA, która domaga się, aby Unia Europejska zaczęła poważnie podchodzić do spraw bezpieczeństwa.

Niestety rządząca w Polsce koalicja, chociaż nasz kraj jest stawiany jako wzór przez Amerykanów, w ślad za Niemcami próbuje atakować prezydenta USA Donalda Trumpa.

CZYTAJ TAKŻE:

— Nagłe wzmożenie państw unijnych ws. Ukrainy. Macron zwołuje drugi szczyt, a brukselscy urzędnicy pracują nad ogromnym pakietem wsparcia

— Wielkie słowa przywódców UE, a w tle handel rosyjskim gazem. W awangardzie nabywców znalazły się Francja i, w pokrętny sposób, Niemcy

— TYLKO U NAS. UE nie będzie przy stole podczas negocjacji pokojowych. Dziedziczak nie jest zdziwiony: „To dramatycznie słabe środowisko”

as/X