Donald Trump zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym dziękował szefowi Twittera Elonowi Muskowi za przywrócenie jego konta. Były prezydent USA wezwał też do kolejnych publikacji „Twitter Files” - także tych, które będą dotyczyć tego, co skłoniło ówczesnego dyrektora firmy do wyrzucenia go z Twittera. Miliarder, w swoim stylu, odpowiedział tylko: „Wkrótce”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Ta „prawicowa teoria spiskowa” właśnie się potwierdziła. „Zespoły pracowników Twittera zbudowały czarne listy konserwatywnych głosów”

— Hunter Biden, jego laptop i Twitter. Musk zrzuca bombę! Ujawniono jak serwis próbował blokować materiał o synu obecnego prezydenta USA

— Kogo poprze Musk w wyborach prezydenckich? Miliarder z zdradził nazwisko. „Moją preferencją jest ktoś rozsądny i centrowy”

Trump chce odpowiedzi ws. konta na Twitterze

Elon Musk ujawnia, jak działał Twitter. Pokazuje, że władze platformy łamały konstytucję i wolność wypowiedzi oraz bezprawnie ingerowały w życie publiczne i politykę. W „Twitter Files” ujawniono istnienie czarnej listy wpisów i użytkowników Twittera. Do ujawnianych plików na swojej platformie społecznościowej Truth Social odniósł się Donald Trump. Były prezydent Stanów Zjednoczonych chce, żeby zwrócono uwagę na wydarzenia dotyczące jego konta na Twitterze.

ELON: Publikacje na Twitterze są rewelacją, ponieważ pokazują, w bardzo potężny sposób, nielegalną zmowę FBI i „Sprawiedliwości”, dowodząc niezbicie, w jeszcze jeden bardzo potężny sposób, że wybory prezydenckie w 2020 roku zostały sfałszowane i skradzione. Jednak to, na co wszyscy NAPRAWDĘ czekają, to informacje na Twitterze i proces myślowy prowadzący do czasu tak zwanych „wyborów”, a ostatecznie „deplatformowania” prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wielki moment w historii. Dziękuję Ci!

— napisał na Truth Social Donald Trump.

Wpis byłego prezydenta USA zamieścił na Twitterze aktywista i prezes Judicial Watch Tom Fitton dodając, że „to jest ewidentny dowód ingerencji w wybory”. Sam Elon Musk dodał, że to „jednoznacznie prawdziwe. Dowody są jasne i obszerne”.

Co jeszcze wyjdzie na jaw?

Elon Musk odniósł się też do wpisu Donalda Trumpa dotyczącego „Twitter Files”. W swoim stylu, zamieścił tylko krótki komunikat.

Coming soon… (wkrótce)

— napisał Musk.

wkt/TT