Trwa 177. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę! Rosja koncentruje swoje wysiłki na wschodniej i południowej Ukrainie. Na portalu wPolityce.pl relacjonujemy dla Państwa wydarzenia na froncie.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
20:30. Ekspert: wyzwolenie części okupowanych terytoriów na południu możliwe do stycznia
W ocenie Pentagonu sytuacja na froncie wojny z Rosją może zmienić się na korzyść Ukrainy w pierwszej połowie września, a wyzwolenie części obwodu chersońskiego z miastem Chersoń i terenów na wybrzeżu Morza Azowskiego jest realne do stycznia 2023 roku - ocenił w piątek ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow w telewizji Kanał 24.
Gdy spojrzymy na mapę z zaznaczonym przebiegiem linii frontu z 10 lipca i 14 sierpnia, to zobaczymy, że te linie praktycznie się na siebie nakładają. Front ustabilizował się, rosyjskie wojska nie dokonały właściwie żadnych postępów w ciągu ostatniego miesiąca
— oświadczył Żdanow, powołując się na źródła w amerykańskim resorcie obrony. Jak dodał, analitycy z USA zgadzają się z ukraińskimi ocenami, że „do końca roku możliwe jest zakończenie aktywnej fazy wojny”, ale całkowite zaprzestanie działań zbrojnych i przyjęcie porozumienia pokojowego to kwestia bardziej odległej przyszłości.
Niestety (Pentagon) prognozuje, że stanie się to dopiero jesienią 2023 roku
— powiedział ekspert.
Wszystko zależy jednak, tak naprawdę, od tempa dostaw zachodniego uzbrojenia dla Ukrainy
— podkreślił Żdanow.
Od 9 sierpnia dochodzi do ataków na cele wojskowe i obiekty infrastruktury na okupowanym przez Rosję Krymie. Uderzono m.in. w lotnisko Saki w Nowofedoriwce, podstację transformatorową w mieście Dżankoj i skład amunicji we wsi Majske, natomiast w czwartek wieczorem pojawiły się doniesienia o eksplozjach w Kerczu oraz na lotnisku wojskowym Belbek na północ od Sewastopola.
Stany Zjednoczone i inni zachodni partnerzy, którzy dostarczają Ukrainie broń, nie nakładają na Kijów żadnych ograniczeń w związku z atakowaniem rosyjskich celów na tymczasowo okupowanym Krymie - oznajmił we wtorek ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow.
18:47. Pentagon ogłosił kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, w tym dodatkowe haubice i drony
Pentagon ogłosił w piątek 19. pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy wart 775 mln dolarów. W skład transzy wchodzi amunicja do systemów artyleryjskich HIMARS, więcej rakiet przeciwradarowych HARM, 16 haubic kalibru 105 mm oraz 15 dronów rozpoznawczych ScanEagle.
Jak powiedział podczas briefingu wysoki rangą przedstawiciel amerykańskiego resortu obrony, na pakiet składa się nieujawniona liczba rakiet do systemów artylerii rakietowej HIMARS i M270, kolejne pociski przeciwradarowe AGM-88 HARM, 16 holowanych haubic kalibru 105 mm wraz z 36 tys. sztuk amunicji, 1 tys. pocisków przeciwpancernych TOW oraz kolejny tysiąc Javelinów.
Dodatkowo USA wyślą też sprzęt do usuwania min oraz pojazdy o zwiększonej odporności na miny typu MRAP i 15 dronów rozpoznawczych ScanEagle, które mają pomóc w namierzaniu celów dla ukraińskiej artylerii.
Jak powiedział przedstawiciel Pentagonu, broń ta jest przygotowana pod potrzeby ukraińskich wojsk, zwłaszcza na południu kraju.
18:46. Władze zezwalają mężczyznom w wieku poborowym na wyjazdy służbowe pod warunkiem złożenia zastawu
Od 1 września mężczyźni podlegający służbie wojskowej będą mogli wyjeżdżać w trwające nie dłużej niż siedem dni zagraniczne delegacje pod kilkoma warunkami; jednym z nich jest złożenie zastawu w wysokości 200 tys. hrywien (ok. 26 tys. złotych) - poinformowało w piątek Ministerstwo Gospodarki Ukrainy.
Resort gospodarki podał, że razem z Ministerstwem Transformacji Cyfrowej Ukrainy opracował i od 1 września wprowadza w życie eksperymentalny program E-delegacja, który pozwala osobom fizycznym prowadzącym działalność gospodarczą oraz przedsiębiorstwom przy zachowaniu szeregu warunków wysyłać w krótką delegację zagraniczną mężczyzn, którzy w chwili obecnej nie mogą opuszczać kraju z powodu wojny.
Obecnie bez przeszkód mogą wyjeżdżać za granicę osoby niepełnoletnie, kobiety oraz mężczyźni w wieku powyżej 60 lat. Mężczyźni w przedziale wiekowym 18-60 lat mogą wyjeżdżać tylko wówczas, gdy mają zaświadczenie o niezdolności do służby wojskowej lub mają na utrzymaniu co najmniej troje dzieci.
E-delegacja została wprowadzona, ponieważ wielu przedsiębiorców skarżyło się na ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej na szeroką skalę z powodu niemożliwości wyjeżdżania za granicę i podpisywania tam kontraktów. Dzięki wprowadzonemu nowemu rozwiązaniu mężczyźni podlegający obowiązkowi służby wojskowej będą mogli wyjeżdżać w zagraniczne delegacje trwające nie dłużej niż siedem dni pod ściśle określonymi warunkami.
Za każdego wyjeżdżającego należy złożyć zastaw w wysokości 200 tys. hrywien (ok. 26 tys. zł) w należącym do państwa Oszczadbanku. Średnie wynagrodzenie w delegującym przedsiębiorstwie musi być nie mniejsze, niż 20 tys. hrywien (ok. 2600 zł). Firma może jednorazowo wysłać w delegację nie więcej, niż 10 proc. swoich pracowników i jednocześnie nie więcej niż 10 osób. Wynagrodzenie musi być w takim podmiocie gospodarczym wypłacane legalnie i nie może on zalegać z podatkami. Wszystkie formalności załatwia się za pośrednictwem urzędowego portalu Dija.
W przypadku powrotu delegowanego w określonym terminie zastaw będzie zwracany; w przypadku, jeżeli osoba taka nie wróci lub zostanie dłużej, środki finansowe przepadną na rzecz państwa.
18:13. Ruch oporu uniemożliwił przyłączenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej do rosyjskiej sieci przesyłowej
Ukraiński ruch oporu w okupowanym Melitopolu na południu kraju uniemożliwił przyłączenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej do rosyjskiej sieci przesyłowej; w środę partyzanci wysadzili w powietrze słup energetyczny i pokrzyżowali plany wroga - poinformował w piątek rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.
W Melitopolu zauważono (rosyjskie) ciężarówki ze zwojami przewodów elektrycznych i beczkami z olejem transformatorowym. Przywieziono je w celu podłączenia elektrowni atomowej do rosyjskiego systemu energetycznego. (…) Po wybuchu, do którego doszło w środę, okupanci zablokowali wyjazd z Melitopola w kierunku południowym i wzmocnili kontrole na posterunkach (drogowych)
— czytamy w komunikacie na łamach serwisu.
17:32. Dwie osoby zginęły w rosyjskim ostrzale Bachmutu w obwodzie donieckim
Dwie osoby zginęły w piątek w wyniku rosyjskiego ostrzału miasta Bachmut w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy; jedna osoba została ranna – poinformowały służby ratunkowe obwodu donieckiego na Facebooku.
Ofiary śmiertelne to starszy mężczyzna i jego żona. Ranna – 71-letnia kobieta – została hospitalizowana.
W wyniku ostrzału wybuchł pożar budynku gospodarczego, który został już ugaszony.
W obwodzie donieckim, gdzie trwa obowiązkowa ewakuacja, w czwartek śmierć poniosło w rosyjskich ostrzałach pięć osób cywilnych, a 10 doznało obrażeń. (
17:25 Pałac Elizejski: Putin zgodził się na wysłanie misji MAEA do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
W rozmowie telefonicznej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem przywódca Rosji Władimir Putin zgodził się w piątek na wysłanie misji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej na południu Ukrainy - poinformował w piątek Pałac Elizejski.
CZYTAJ WIĘCEJ: Macron znów rozmawiał z Putinem. Pałac Elizejski: Przywódca Rosji zgodził się na wysłanie misji MAEA do Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
17:24. Ponad połowa samolotów bojowych Floty Czarnomorskiej wyłączona z użytku
Ponad połowa samolotów bojowych Floty Czarnomorskiej została wyłączona z użytku w wyniku ataku na rosyjskie lotnisko Saki na Krymie – poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na zachodniego urzędnika, zastrzegającego swoją anonimowość.
Według tego źródła Ukraina osiąga obecnie stale „efekt kinetyczny” głęboko na tyłach sił rosyjskich, co ma materialne przełożenie na ich wsparcie logistyczne oraz „znaczny wpływ psychologiczny na kierownictwo Rosji”.
12 sierpnia brytyjski wywiad wojskowy ocenił, że choć w ataku na lotnisko na Krymie zniszczony został tylko ułamek rosyjskiej floty powietrznej, to poważnie spadła zdolność bojowa lotnictwa rosyjskiej marynarki wojennej.
Zdaniem zachodniego urzędnika zniszczenie samolotów na Krymie miało skutek znacznie wykraczający poza „flotyllę obrony wybrzeża”, która tylko sporadycznie przeprowadzała ataki rakietowe, i obniżyło zagrożenie wodno-lądowym atakiem na Odessę.
Według rozmówcy Reutera wojna w Ukrainie jest obecnie „niemal w stanie operacyjnego zastoju”, gdyż „siły naziemne żadnej ze stron nie mają wystarczająco skoncentrowanego potencjału naziemnego, by podjąć skutecznie działania ofensywne, które mogłyby w jakikolwiek materialny sposób wpłynąć na przebieg wojny”.
9 sierpnia na skutek detonacji i pożaru w bazie w Nowofedoriwce na Krymie zniszczeniu lub uszkodzeniu uległo około 20 rosyjskich samolotów. Oficjalna przyczyna zdarzenia nie została podana do publicznej wiadomości, ale spekuluje się, że atak przeprowadziły ukraińskie siły specjalne.
17:00. Media niezależne: udało się ustalić tożsamość 5701 rosyjskich żołnierzy zabitych na Ukrainie
Dziennikarze i wolontariusze ustalili tożsamość 5701 żołnierzy rosyjskich, którzy ponieśli śmierć na Ukrainie od początku inwazji - poinformował w piątek niezależny rosyjski portal Meduza.
Meduza przytacza dane zgromadzone wspólnie przez dziennikarzy rosyjskiej redakcji BBC, niezależnego portalu Mediazona oraz przez wolontariuszy według stanu na 19 sierpnia.
Tożsamość zabitych ustalono na podstawie danych uzyskanych od władz lokalnych, informacji z mediów oraz od krewnych wojskowych. Zwrócono uwagę, że szefowie regionów Federacji Rosyjskiej coraz rzadziej publicznie mówią o liczbie zabitych żołnierzy. W ocenie dziennikarzy, w Rosji pochowano ok. 40-60 procent więcej zabitych na wojnie, niż oficjalnie podają władze.
Wśród 5701 zidentyfikowanych wojskowych jest 966 oficerów - 17 proc. poległych; wśród nich przeważają młodsze szarże. Wiadomo o czterech poległych generałach i 34 pułkownikach. Ostatnia informacja o śmierci generała pojawiła się w czerwcu.
Jeżeli chodzi o pochodzenie żołnierzy, to najwięcej zabitych było z Dagestanu - 270, Buriacji - 245 i Kraju Krasnodarskiego - 206. Portal Meduza zwraca uwagę, że wiadomo o zaledwie 14 wojskowych z Moskwy, choć w rosyjskiej stolicy mieszka 9 proc. ludności całej Rosji.
Według ustaleń dziennikarzy i wolontariuszy największe straty Rosjanie odnotowują wśród oddziałów piechoty oraz sił desantowych. Najszybciej liczba zabitych rośnie wśród tych żołnierzy, których rosyjscy urzędnicy nazywają ochotnikami. Wiadomo też o śmierci 66 rosyjskich pilotów.
16:25. Zniszczono bazę remontową Rosjan w obwodzie ługańskim
Bazę remontową armii rosyjskiej z dużą ilością sprzętu wojskowego zniszczono w miejscowości Łotykowe w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy – poinformował w piątek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj na Telegramie.
Hajdaj podkreślił, że siły rosyjskie straciły dzięki zniszczeniu bazy około 100 jednostek sprzętu wojskowego i co najmniej 50 żołnierzy.
Jestem pewien, że można powiedzieć: „Ciąg dalszy nastąpi”
— napisał Hajdaj.
Jak zaznaczył, pod kontrolą sił ukraińskich w obwodzie ługańskim znajdują się obecnie tylko dwie wioski, o które nieustannie toczą się walki.
16:15. Jakie błędy popełniły rosyjskie służby specjalne przed atakiem na Ukrainę?
Niedocenienie woli oporu Ukraińców czy spędzanie przez rosyjskich agentów ostatnich dni poprzedzających inwazję na szukaniu zakwaterowania w Kijowie, to dwa z pięciu największych błędów służb specjalnych Rosji, o których po wielomiesięcznym śledztwie napisali dziennikarze „Washington Post”.
Bazowali oni na przechwyconych rozmowach funkcjonariuszy rosyjskich służb wywiadowczych oraz wywiadach z urzędnikami Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i państw europejskich.
Pierwszym błędem, który wskazali, było przekonywanie przez służby specjalne władz Rosji o szybkim upadku ukraińskiego rządu i łatwości, z jaką Moskwie uda się zainstalować na Ukrainie prokremlowskie władze.
CZYTAJ WIĘCEJ: Oto efekt wielomiesięcznego śledztwa „Washington Post”! Wskazano pięć największych błędów służb specjalnych Rosji przed inwazją
16:13. Okupanci represjonują rodziców, którzy nie chcą posłać swoich dzieci do szkół z rosyjskim programem
Na okupowanych terenach obwodu charkowskiego na północnym wschodzie Ukrainy najeźdźcy represjonują rodziców, którzy nie zgadzają się, by ich dzieci uczęszczały od 1 września do szkół nauczających zgodnie z rosyjskim programem - powiadomił w piątek ukraiński rządowy portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.
Rodzice nie spieszą się z posyłaniem dzieci do ośrodków propagandy i rusyfikacji młodego pokolenia - czytamy na łamach serwisu.
Jak powiadomiono, nieposłusznym grożą poważne konsekwencje. Mieszkańcy Charkowszczyzny, którzy nie zgadzają się na nowe porządki, otrzymują pogróżki, że zostaną wysiedleni, a ich majątek skonfiskowany. „W ramach ostrzeżenia wszyscy rodzice nie zgadzający się na edukację swoich dzieci w (propagandowych) szkołach będą (musieli zapłacić) karę grzywny w wysokości 148 tys. rubli” (blisko 12 tys. zł) - oznajmił rządowy serwis.
Centrum Narodowego Sprzeciwu wzywa mieszkańców tymczasowo okupowanych terytoriów do natychmiastowej ewakuacji. (…) Wrócimy po zwycięstwie
— zaapelowały ukraińskie władze.
15:53. Słynny obrońca Azowstalu żyje!
Autor słynnych zdjęć z Azowstalu dał znak życia! Dmytro Kozacki kontaktował się z siostrą.
Powiedział mi, że jest zdrowy i przebywa w Doniecku. Gdy rozmawialiśmy, obok niego przebywał śledczy. Pozwolono mu zadzwonić
– powiedziała siostra Kozackiego.
15:51. W Charkowie powstał pierwszy schron przy przystanku komunikacji miejskiej
W Charkowie, na północnym wschodzie Ukrainy, powstał pierwszy schron przeznaczony dla pasażerów komunikacji miejskiej, zbudowany obok jednego z przystanków autobusowych; z ukrycia będzie mogło jednocześnie korzystać niemal 50 osób - poinformował w piątek serwis Suspilne.
W schronie znalazły się kamera monitoringu, umożliwiająca obserwowanie sytuacji na pobliskiej ulicy, a także zapas piasku, który mógłby być wykorzystany do gaszenia ewentualnego pożaru. Na zewnętrznej ścianie budynku umieszczono napis „Charków - miasto-bohater”.
Tego rodzaju bezpieczne przystanki z betonu zbrojonego powstaną w 25 miejscach na terenie Charkowa. Będzie w nich można także przeczekać alarm przeciwlotniczy - powiadomił mer miasta Ihor Terechow, cytowany przez Suspilne.
W połowie maja pojawiły się doniesienia o sukcesach ukraińskiej kontrofensywy na północ od Charkowa i odepchnięciu wojsk rosyjskich na odległość 3-4 km od terytorium Rosji. Później najeźdźcy odzyskali jednak kilka przyczółków w obwodzie charkowskim, co umożliwiło im wznowienie ostrzału miasta z powietrza i stanowisk artyleryjskich.
W trwających od tamtego czasu atakach na dzielnice mieszkalne w Charkowie, w tym przystanki komunikacji miejskiej, ginie ludność cywilna. W wyniku uderzeń rakietowych przeprowadzonych w środę wieczorem i czwartek rano śmierć poniosło co najmniej 17 osób.
Charków, drugie co do wielkości miasto Ukrainy, liczące przed inwazją blisko 1,5 mln mieszkańców, jest położony około 40 km od granicy z Rosją.
15:49. Wyryto tajną serwerownię w Kijowie. Rosyjscy hakerzy wykorzystywali ją do cyberataków
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wykryła w Kijowie tajną serwerownię, którą rosyjscy hakerzy wykorzystywali do cyberataków przeciwko Ukrainie - poinformowała w piątek SBU na Telegramie.
Z serwerowni włamywano się do komputerów, kradziono hasła oraz przeprowadzano ataki DDoS, między innymi na strony organów państwowych.
Przestępcy udostępniali na „wirtualny wynajem” ponad 100 serwerów na terytorium Kijowa oraz za granicą. Większość z ich abonentów stanowili hakerzy z Rosji, a niektórzy działali za zlecenie rosyjskich służb specjalnych.
Podczas rewizji funkcjonariusze ukraińskich organów ścigania skonfiskowali sprzęt komputerowy, nośniki informacji oraz telefony komórkowe z dowodami przestępczej działalności, jak również karty bankowe do rozliczeń z klientami.
15:47. Każdy pomaga, jak może! Gospodynie z obwodu lwowskiego upiekły już tonę ciasteczek dla ukraińskich żołnierzy
Gospodynie z dwóch wsi obwodu lwowskiego upiekły od początku wojny już tonę ciasteczek dla walczących na froncie żołnierzy ukraińskich – poinformowały w piątek władze obwodowe na swojej stronie internetowej.
Mieszkanki wsi Perwiatycze i Spasów zaczęły piec ciasteczka z inicjatywy miejscowego przedsiębiorcy, a na front dostarczają je wolontariusze.
Gospodynie pieką codziennie, podzieliły się na zmiany. Angażujemy też przesiedleńców, którzy przyjechali z Charkowa
— powiedział przedsiębiorca, cytowany przez władze obwodowe.
Wolontariuszka uczestnicząca w rozwożeniu wypieków powiedziała, że na początku dostawa odbywała się w oparciu o osobiste kontakty i była dość chaotyczna, ale teraz „praktycznie każdy samochód, który wyjeżdża z naszej hromady (gminy), jest doładowywany słodyczami i innymi artykułami spożywczymi”.
14:10. Siły ukraińskie ponownie uderzyły w most przez Dniepr, odbudowany przez Rosję
Siły zbrojne Ukrainy ponownie uderzyły w most przez Dniepr w obwodzie chersońskim, dopiero co odbudowany przez okupacyjne wojska rosyjskie po poprzednim ataku – podała w piątek agencja Ukrinform, cytując wiceszefa rady obwodowej Serhija Chłania.
Nasze siły ponownie uderzyły w most w Kachowskiej Elektrowni Wodnej, którego sprawność Rosjanom udało się przywrócić. Wygląda na to, że nie będzie wielkiego otwarcia, a już były „fajerwerki”
— napisał Chłan na Facebooku.
Chłań podkreślił, że „sponsorem fajerwerków były Siły Zbrojne Ukrainy”.
W kolejnym wpisie urzędnik przekazał, że ukraińskie dowództwo operacyjne Południe potwierdziło, iż plany naprawy i ponownego użytkowania mostu kachowskiego zostały pokrzyżowane.
Ukraińcy już w sierpniu atakowali most w Kachowskiej Elektrowni Wodnej w Nowej Kachowce; pojawiły się wówczas informacje, że w wyniku tych ostrzałów stał się on nieprzejezdny dla ciężkich pojazdów. Celem niszczenia tego i innych mostów przez Dniepr jest odcięcie wojsk rosyjskich po zachodniej stronie rzeki od zaopatrzenia.
13:20. Rosja planuje pokazową rozprawę sądową nad obrońcami Azowstalu
24 sierpnia, w dzień niepodległości Ukrainy, władze Rosji planują przeprowadzić w okupowanym Mariupolu pokazową „rozprawę sądową” nad więzionymi obrońcami Azowstalu – poinformował w piątek Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR).
W tym celu pospiesznie przygotowywane są ocalałe pomieszczenia filharmonii kameralnej w położonym nad Morzem Azowskim mieście. Na scenie montowane są metalowe klatki, w których trzymani będą ukraińscy żołnierze. Wznoszone są także nowe tymczasowe konstrukcje obok budynku filharmonii.
Żeby uwiarygodnić całą akcję, okupanci szykują specjalnie przeszkolonych „świadków” oraz zwożą przedstawicieli rosyjskich środków masowego przekazu.
Jednym z możliwych scenariuszy - twierdzi HUR - jest uderzenie w budynek filharmonii precyzyjnym atakiem rakietowym. Jeżeli do tego dojdzie, Rosja tradycyjnie winę będzie zrzucać na stronę ukraińską.
HUR nie informuje, ilu obrońców Azowstalu ma być „sądzonych”. Według szacunków w niewoli przebywa wciąż ponad 2 tys. żołnierzy, którzy bronili się w ukraińskim kombinacie metalurgicznym Azowstal. Część z nich była przetrzymywana w obozie w Ołeniwce, który został ostrzelany pod koniec lipca przez wojska rosyjskie, co zostało uznane za zbrodnię wojenną.
13:12. Pożar wojskowej komendy uzupełnień w Twerze
Nie ustają działania mające na celu osłabienie sytuacji Rosji. Spłonęła kolejna wojskowa komenda uzupełnień. Tym razem doszło do pożaru w Twerze.
12:41. Źródło w Chersoniu: zachowanie rosyjskich żołnierzy wskazuje, że ich dowódcy uciekli z miasta
Bezczelne zachowanie rosyjskich żołnierzy okupujących Chersoń na południu Ukrainy zdaje się potwierdzać doniesienia, że ich dowódcy uciekli z miasta – powiedział stacji Sky News dziennikarz z Chersonia, zastrzegając sobie anonimowość.
Na przedmieściach pijani rosyjscy żołnierze chodzą po ulicach „z butelką alkoholu w jednej ręce i karabinem maszynowym w drugiej” – powiedział dziennikarz przedstawiony zmienionym imieniem Dmytro. Według niego zachowanie Rosjan zmieniło się w ostatnich tygodniach, być może dlatego, że spodziewają się ukraińskiej kontrofensywy.
Na każdym skrzyżowaniu jest punkt kontrolny. Wszystkie samochody i autobusy są sprawdzane. Wszystkich proszą o paszporty. Wyłamują bramy garażowe. Szukają broni i innego sprzętu. Bardzo boją się partyzantów
— twierdzi źródło.
Sky News przytacza doniesienia o tym, że rodziny rosyjskich żołnierzy, które przybyły do Chersonia po jego zajęciu przez wojska Rosji, teraz wyjechały w obawie przed kontrofensywą. Ukraińskie źródła wojskowe twierdziły natomiast, że rosyjscy dowódcy wycofali się z miasta na drugą stronę rzeki.
Szczerze mówiąc, jeśli wyjechałoby dwóch generałów czy pięciu pułkowników, nie byłoby to zauważalne. Ale szeregowi żołnierze zaczęli się zachowywać bardzo bezczelnie (…) To jasne, że absolutnie nie mają dyscypliny
— powiedział Dmytro.
To pośrednio potwierdza, że najwyższej rangi oficerowie musieli uciec. Ale nikt tego nie widział, bo tego nie da się zobaczyć. To, jak przedostali się na drugą stronę (rzeki Dniepr) musiało być jakigoś rodzaju tajną operacją
— ocenił rozmówca Sky News.
Rosja zaprzeczyła doniesieniom o wycofaniu się dowództwa z Chersonia, ale Sky News zaznacza, że w ciągu ostatnich miesięcy informowało o tym wiele źródeł. Stacja łączy to z przekazaniem Ukrainie zachodnich systemów rakietowych, które umożliwiły siłom ukraińskim atakowanie celów na większą odległość.
12:16. Do 19 liczba ofiar śmiertelnych rosyjskich ataków na domy w Charkowie
Do 19 wzrosła liczba ofiar ataków rakietowych dokonanych przez wojska rosyjskie w środę i czwartek na domy mieszkalne w Charkowie, na wschodzie Ukrainy - poinformowała policja, cytowana przez agencję Interfax-Ukraina. Bilans ofiar może wzrosnąć, bo wciąż trwa operacja usuwania gruzów.
Wcześniej wiadomo było o 17 zabitych w dwóch internatach w Charkowie, zaatakowanych przez Rosjan w środę wieczorem i w czwartek rano.
W jednym z nich, trzypiętrowym budynku w dzielnicy Sałtiwka, przebywały m.in. osoby z wadami słuchu - powiadomiły władze miasta. Po ataku z użyciem rakiety Iskander zginęło tam 15 osób, a 20 zostało rannych. Ofiary cywilne i niezwiązany z wojskiem charakter tego miejsca potwierdzają zarówno oświadczenia ukraińskich władz, jak i media w relacjach z miejsca ataku.
Drugi ostrzał, w czwartek rano, również wymierzony był w internat, w dzielnicy Słobodzkiej. Tam zginęły cztery osoby, w tym jedno dziecko, a 22 ludzi zostało rannych.
Strona rosyjska oświadczyła z kolei, że jej wojsko zniszczyło miejsce przebywania „zagranicznych najemników”, likwidując 90 z nich.
17 i 18 sierpnia władze Charkowa i obwodu charkowskiego nazwały „jednymi z najtragiczniejszych” dni od początku wojny. Zarówno centrum obwodowe, jak i inne miejscowości są regularnie ostrzeliwane i stale giną tam cywile. Piątek ogłoszono w Charkowie dniem żałoby.
11:21. Enerhoatom: Rosja planuje odłączyć od sieci bloki Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Ukraiński państwowy koncern atomowy Enerhoatom poinformował w piątek, że Rosjanie planują wyłączenie funkcjonujących bloków energetycznych w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i odłączenie ich od ukraińskiej sieci energetycznej.
W oświadczeniu cytowanym przez agencję Reutera Enerhoatom stwierdził, że siły rosyjskie, które kontrolują elektrownię, przygotowują się do przeprowadzenia tam „prowokacji na dużą skalę”.
O przygotowanie „prowokacji” w tym obiekcie Moskwa oskarżyła wcześniej władze ukraińskie.
10:27. Ukraiński wywiad wojskowy: Nowe informacje potwierdzają rosyjskie przygotowania do zamachu w elektrowni atomowej
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) twierdzi, że otrzymał nowe informacje potwierdzające, że rosyjskie siły okupacyjne planują zamach w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Większości specjalistów powiedziano, by „zostali w domach”, a przedstawiciele Rosatomu opuścili teren elektrowni - podał HUR.
Licencjonowani specjaliści mają zostać w domach. Na teren siłowni dopuszczona zostanie tylko niewielka liczba personelu operacyjnego
— powiadomił HUR w piątek rano.
Dzień wcześniej na zebraniu kierownictwa Zaporoskiej Elektrowni Atomowej nie było przedstawicieli Rosatomu, chociaż od początku okupacji przychodzili na takie spotkania. Według HUR „przedstawiciele Rosatomu w ogóle opuścili teren elektrowni”.
Biorąc pod uwagę ilość uzbrojenia, które znajduje się na terytorium elektrowni, a także niejednokrotnie prowokacyjne ostrzały, istnieje wysokie prawdopodobieństwo dużego aktu terrorystycznego w obiekcie jądrowym
— podkreślił HUR.
09:02. ISW: Rosja nie ogłosiła nowych zdobyczy terytorialnych na Ukrainie po raz pierwszy od 6 lipca
Po raz pierwszy od 6 lipca Rosja nie ogłosiła w czwartek żadnych nowych zdobyczy terytorialnych na Ukrainie; tymczasem władze w Moskwie przygotowują prawdopodobnie grunt pod prowokację w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wojska rosyjskie przeprowadziły w czwartek ograniczone i nieskuteczne ataki lądowe na wschodnim froncie, ale nie ogłosiły żadnych zdobyczy terytorialnych – napisano w raporcie think tanku.
Przytoczono również doniesienia o kolejnych eksplozjach na anektowanym przez Rosję Krymie, w tym w pobliżu mostu w Kerczu, łączącego półwysep z Rosją, oraz na rosyjskim lotnisku wojskowym Belbek na północ od Sewastopola. ISW nie jest w stanie niezależnie ocenić, co spowodowało eksplozje – podkreślono.
Siły ukraińskie będą prawdopodobnie kontynuowały kampanię uderzeń na rosyjskie cele wojskowe na okupowanym przez Rosję Krymie, by zmniejszyć zdolności Rosji w zakresie logistyki oraz utrzymywania operacji na zachodnim brzegu rzeki Dniepr
— ocenia ISW.
Tymczasem wydaje się, że rosyjskie ministerstwo obrony tworzy warunki do oskarżenia sił ukraińskich o przyszłe operacje pod fałszywą flagą w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze. Resort powiadomił o rzekomym ryzyku „ukraińskiej prowokacji” w elektrowni w piątek, co zdaniem Ukraińców wskazuje na ryzyko niebezpiecznych działań ze strony Moskwy. Pojawiły się również doniesienia, że władze Rosji poleciły rosyjskiej części pracowników elektrowni, aby nie przychodzili w piątek do pracy – zwraca uwagę ISW.
Think tank przytacza również informacje o nagraniu przedstawiającym rosyjskie ciężarówki wojskowe w bliskiej odległości od jednego z reaktorów. Może to wskazywać, że siły rosyjskie tworzą warunki do urządzenia prowokacji w placówce, aby obwinić Ukrainę za jej ewentualne skutki – ocenia ISW.
08:50. W obwodzie ługańskim okupant prowadzi przymusową mobilizację
Władze okupacyjne w obwodzie ługańskim Ukrainy prowadzą przymusową mobilizację – poinformował w piątek szef władz regionu Serhij Hajdaj. Na froncie wojska ukraińskie odparły osiem ataków przeciwnika.
Rosjanie próbują nasilić ofensywę na Bachmut (w sąsiednim obwodzie donieckim)
— napisał Hajdaj na Telegramie.
18 sierpnia odparto osiem ataków przeciwnika. Większość z nich była skierowana właśnie na to miasto. Szturmy są organizowane m.in. z wsi i miast obwodu ługańskiego
— dodał urzędnik. Dodał, że Rosjanie w ośmiu miejscowościach zastosowali ataki lotnicze.
Tylko w ciągu minionej nocy 16-krotnie użyli artylerii lufowej i rakietowej (wyrzutni), celując w miejscowości oraz w pozycje naszych wojskowych
— wskazał Hajdaj.
https://t.me/luhanskaVTSA/5119 Władze okupacyjne, jak poinformował, wydały w ostatnich dniach formalne rozporządzenie o przymusowej mobilizacji na całym terytorium obwodu ługańskiego.
Dostałeś paszport ŁRL (samozwańczej tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej - PAP), który wciskali wszystkim wiosną i latem, to teraz idź na front
— napisał szef obwodu.
Urzędnik wyjaśnił, że wcześniej okupanci twierdzili, iż przymusowa mobilizacja dotyczy wyłącznie terenów okupowanych od 2014 r. Przy czym o tym, że przymusowy pobór do wojska odbywa się także na niedawno zajętych przez wojska agresora terenach obwodu, informowały zarówno władze, jak i media oraz analitycy.
08:42. Rosyjskie ciężarówki wojskowe blisko reaktora w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej
Co najmniej pięć rosyjskich ciężarówek wojskowych w turbinowni połączonej z reaktorem Zaporoskiej Elektrowni Atomowej widać na nagraniu, które pojawiło się w sieci – podała w piątek stacja CNN, która zweryfikowała autentyczność i miejsce wykonania filmiku.
Nie jest jasne, kiedy nagranie powstało, ale zaczęło krążyć w mediach społecznościowych w czwartek – wyjaśnia CNN.
Na nagraniu widać jedną z sześciu turbinowni po zachodniej stronie okupowanej przez wojska rosyjskie elektrowni w Enerhodarze, największej takiej placówki w Europie. Każda z turbinowni jest połączona z dużym pomieszczeniem, w którym znajduje się reaktor.
Pojazdy, które wyglądają na typowe rosyjskie ciężarówki wojskowe, są zaparkowane przy zachodniej stronie budynku na parterze, w odległości około 130 metrów od reaktora – podkreśla CNN.
Na nagraniu widać co najmniej pięć pojazdów, a na jednym z nich wyraźnie widoczny jest znak „Z” używany przez rosyjskie wojska atakujące Ukrainę. W pobliżu znajdują się również dwie konstrukcje przypominające namioty, a na pojazdach – palety.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co planują okupanci? Rosyjskie ciężarówki tylko 130 metrów od reaktora w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. WIDEO
08:30. Ataki na Charków zmuszają Ukrainę do utrzymywania tam wojsk
Rosyjskie ataki na Charków mają zmusić Ukrainę do utrzymywania znaczących sił na tym obszarze, uniemożliwiając ich wykorzystanie do kontrataków w innych miejscach - przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony.
Rosyjskie uderzenia na dzielnice mieszkalne w Charkowie po południu 17 sierpnia 2022 r. zabiły co najmniej 12 cywilów. Choć linia frontu w tym sektorze przesunęła się niewiele od maja, drugie miasto Ukrainy jest jednym z najbardziej konsekwentnie ostrzeliwanych od początku inwazji, gdy siły rosyjskie prawdopodobnie dążyły do dotarcia na przedmieścia w ciągu 24 godzin. Usytuowany około 15 km od rosyjskiej linii frontu Charków ucierpiał, ponieważ pozostaje w zasięgu większości rodzajów rosyjskiej artylerii. Wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet i generalnie niedokładna broń obszarowa spowodowały zniszczenia w dużej części miasta
— napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
Siły rosyjskie utrzymują sektor charkowski w stosunkowo niewielkim stopniu, ale nadal prowadzą lokalne naloty i ataki sondujące na siły ukraińskie. Prawdopodobnie próbują zmusić Ukrainę do utrzymania znaczących sił na tym froncie, aby uniemożliwić ich wykorzystanie jako sił kontratakujących w innych miejscach
— wskazano.
08:00. W piątek rano rosyjskie ostrzały Charkowa, obwodu dniepropietrowskiego, Kramatorska, Mikołajowa
Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku rosyjskich ostrzałów w obwodzie dniepropietrowskim na południowym wschodzie Ukrainy, ranne jest dziecko – powiadomiły w piątek rano władze regionu. Rosyjskie wojska atakowały też cele cywilne w Charkowie, Kramatorsku i Mikołajowie.
Ofiara śmiertelna na terenie obwodu dniepropietrowskiego to 36-letni cywil, a do szpitala trafił 12-letni chłopiec ranny w wyniku ostrzału z wyrzutni Tornado-S. Powiadomił o tym rano w piątek szef władz obwodowych Wałentyn Rezniczenko.
W obwodzie dniepropietrowskim, który sąsiaduje z okupowanymi terenami obwodu zaporoskiego, celem wojsk rosyjskich stały się miejscowości w trzech rejonach (powiatach) – krzyworoskim, synelnykowskim i nikopolskim.
Rosyjskie ostrzały zniszczyły infrastrukturę cywilną. Między innymi w Nikopolu, gdzie ostrzał był prowadzony z artylerii lufowej, ucierpiało niemal 20 wielopiętrowych domów mieszkalnych, szkoła i przystanek, uszkodzone są linie energetyczne.
W stale ostrzeliwanym Charkowie w piątek rano rosyjskie pociski spadły na trzy dzielnice mieszkalne. Uszkodzony został budynek mieszkalny, jedna osoba jest ranna, nie ma informacji o ofiarach śmiertelnych. W wyniku ostrzału jednego z obiektów infrastruktury wybuchł pożar.
Wojska rosyjskie atakowały również w innych miejscach. Pod ostrzał trafiły Kramatorsk w obwodzie donieckim, gdzie ucierpiała szkoła, i Mikołajów na południu kraju – tam ponownie ostrzelany został budynek Uniwersytetu Czarnomorskiego im. Petra Mohyły.
02:00. Biały Dom przygotowuje kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy
Administracja prezydenta USA Joe Bidena przygotowuje kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, którego wartość ma wynosić ok. 800 milionów dolarów - poinformowała w czwartek agencja Reuters, powołując się na trzy źródła zaznajomione ze sprawą.
Oficjalne ogłoszenie pakietu pomocy ma nastąpić w piątek, ale może zostać przełożone na przyszły tydzień.
Jak pisze Reuters, Biden wyraził zgodę na przygotowanie pakietu, korzystając z mechanizmu Presidential Drawdown Authority (PDA), zezwalającego prezydentowi na transfer nadwyżki broni z amerykańskich zapasów bez zgody Kongresu w odpowiedzi na sytuację nadzwyczajną.
Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie.
Poprzedni pakiet amerykańskiej pomocy dla Ukrainy miał wartość 1 mld dolarów i został podpisany przez Bidena 8 sierpnia.
01:00. Eksplozje w Kerczu na Krymie oraz na lotnisku Belbek
Co najmniej kilka eksplozji miało miejsce w czwartek wieczorem w Kerczu na Krymie oraz na rosyjskim lotnisku wojskowym Belbek na północ od Sewastopola - poinformowały agencja Reuters i ukraińskie media, powołując się na lokalne źródła.
CZYTAJ WIĘCEJ: Krym znów płonie! Eksplozje w Kerczu oraz na rosyjskim lotnisku wojskowym na północ od Sewastopola!
00:00. Rosja skupia się na opanowaniu obwodów ługańskiego i charkowskiego
Rosja skupia się głównie na ustanowieniu pełnej kontroli nad terytoriami obwodów ługańskiego i donieckiego - poinformował w czwartek wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
Siły rosyjskie koncentrują się również na utrzymaniu terenów zdobytych w obwodach chersońskim, charkowskim, zaporoskim i mikołajowskim, a także na przywróceniu zdolności bojowej swoich oddziałów, które poniosły straty oraz na zapobieganiu kontrnatarciom Sił Zbrojnych Ukrainy - napisano w komunikacie sztabu.
Okupanci przeprowadzili bezskuteczną próbę natarcia na kierunku Mykołajiwka – Wyjimka w obwodzie donieckim. Ponieśli straty i wycofali się. Podobnie było w okolicach Bachmutu
— przekazał sztab.
Wojska rosyjskie prowadzili ostrzał z ziemi i powietrza w obwodach zaporoskim, charkowskim, ługańskim i donieckim.
Dwa rosyjskie okręty wojenne wyposażone w gotową do użytku broń o wysokiej precyzji rażenia stacjonują w pobliżu ukraińskiego wybrzeża.
Ukraińscy żołnierze zadają straty rosyjskim okupantom na wszystkich kierunkach, na których toczą się walki - poinformował ukraiński sztab.
kk/PAP/Facebook/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/611062-relacja-177-dzien-wojny-prowokacja-w-elektrowni-atomowej