Węgry nie poprą sankcji Unii Europejskiej wobec Rosji, które uniemożliwiłyby import rosyjskiej ropy i gazu - oświadczył węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto.
CZYTAJ WIĘCEJ:
-RELACJA z wojny dzień po dniu
Przebywający w Kazachstanie Szijjarto powiedział, że rosyjskie dostawy ropy rurociągiem „Przyjaźń” stanowią około 65 proc. zapotrzebowania na Węgrzech i nie ma alternatywnych dróg dostaw, które mogłyby to zastąpić.
Nie obchodzi nas, co myślą ludzie na Wschodzie czy Zachodzie
— stwierdził szef węgierskiego MSZ.
To jest kwestia bezpieczeństwa energetycznego, obecnie fizycznie nie ma możliwości utrzymania gospodarki bez rosyjskiej ropy.
Co znajdzie się w szóstym pakiecie sankcji?
We wtorek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ma przedstawić szósty pakiet wymierzonych w Rosję sankcji, których głównym punktem będzie rezygnacja z importu rosyjskiej ropy - poinformował w poniedziałek portal Politico, powołując się na anonimowe źródła unijne.
Uzupełniono, że KE prawdopodobnie zaproponuje okresy przejściowe dla Węgier i Słowacji ze względu na stopień, w jakim te dwa kraje są uzależnione od rosyjskiej ropy i trudności, jakie napotykają w znalezieniu alternatywnych dostaw. KE chce oddalić w ten sposób groźbę weta ze strony Budapesztu lub Bratysławy wobec nowego pakietu sankcji - twierdzi Politico.
Według szefa unijnej dyplomacji Josepa Borrella nowy pakiet sankcji miałby być zatwierdzony na posiedzeniu Rady do Spraw Zagranicznych UE, 10 lub 16 maja.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/596940-szijjarto-nie-poprzemy-sankcji-ue-na-rope-i-gaz-z-rosji