Samolot, lecący do Brukseli, lądował awaryjnie na lotnisku w Düsseldorfie - poinformował PAP w poniedziałek rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski. Po pasażerów zostanie wysłany zastępczy samolot.
Samolot LOT-u z Warszawy do Brukseli miał dekompresję na pokładzie. Sytuacja na szczęście została opanowana, a maszyna wylądowała awaryjnie w Düsseldorfie
— podał w poniedziałek wieczorem na Titterze poseł Lewicy Robert Biedroń.
Awaryjne lądowanie skończyło się dobrze. Jesteśmy wraz z innymi posłami na lotnisku w Düsseldorfie i czekamy na transport do Brukseli. Dziękujemy załodze za profesjonalną opiekę
— relacjonowała z kolei Ewa Kopacz.
Jak podał rzecznik LOT, w samolocie typu Embraer 195 o znakach SP-LNO, wykonującym rejs LO233 z Warszawy do Brukseli, nad terytorium Niemiec doszło do usterki systemu hermetyzacji kabiny.
Zastępczy samolot
Kapitan, zgodnie z obowiązującymi procedurami, podjął decyzję o obniżeniu pułapu lotu i lądowaniu w trybie standardowym na lotnisku w Dusseldorfie. Zaznaczył, że po pasażerów zostanie wysłany zastępczy samolot, który będzie kontynuował rejs do Brukseli. Dodał też, że start z Dusseldorfu do Brukseli możliwy będzie po uzyskaniu zgody na wykonanie tego rejsu
— operacje lotnicze na lotnisku Zaventem dozwolone są do godziny 21:50 czasu lokalnego.
Komunikat Ambasady RP w Berlinie
Samolot rejsowy z Warszawy do Brukseli wylądował na lotnisku w Duesseldorfie z powodów technicznych, a sam proces odbył się bez większych komplikacji
— poinformowała PAP rzeczniczka Ambasady RP w Berlinie. Na pokładzie samolotu znajdowali się polscy europosłowie.
Pasażerowie z punktu widzenia policji nie wymagają opieki, lotnisko zabezpieczyło ich pobyt na czas oczekiwania na maszynę zastępczą
— przekazała PAP Magdalena Szuber-Zasacka z ambasady w Berlinie.
Samolot LOT-u z Warszawy do Brukseli miał dekompresję na pokładzie. Sytuacja na szczęście została opanowana, a maszyna wylądowała awaryjnie w Duesseldorfie
— podał w poniedziałek wieczorem na Twitterze europoseł Robert Biedroń.
Awaryjne lądowanie skończyło się dobrze. (…) Dziękujemy załodze za profesjonalną opiekę
— napisała z kolei europosłanka Ewa Kopacz.
Europoseł Bogusław Liberadzki, który również leciał tym samolotem, napisał na Twitterze:
Podziękowania dla pilotów i załogi za profesjonalne zachowanie i zapewnienie wszystkim pasażerom bezpieczeństwa.
To był kiepski lot z masą obaw i strachu. Zamiast w Brukseli wylądowaliśmy w Duesseldorfie
— poinformowała europosłanka Elżbieta Łukacijewska.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/582981-samolot-z-europoslami-ladowal-awaryjnie-w-dusseldorfie