Gościem „Porannej Rozmowy” w telewizji wPolsce.pl był Dobromir Sośnierz, poseł partii Wolność w Parlamencie Europejskim.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Fotograf z Paryża: Policja nie może ignorować demolowania banków, ale bankierom chyba nikt tu nie współczuje
Protesty w Brukseli nie są na tyle duże, żebym się na nie natknął. Jest kilka ciekawych rzeczy w tym proteście. Protesty są przeciw podnoszeniu podatków. Zaczęło się od sprzeciwu wobec podnoszenia cen paliwa. Jest to również pokłosie polityki socjalnej i klimatycznej Unii Europejskiej
— powiedział Sośnierz w telewizji wPolsce.pl.
Europa zarzyna się w imię limitów emisji CO2, podczas gdy reszta świata nic sobie z tego nie robi i przenosi najbardziej nieekologiczną produkcję do innych krajów
— wskazał polityk.
Suma summarum dwutlenku węgla idzie tyle samo, a europejscy podatnicy i obywatele ponoszą z tego powodu różne koszty
— dodał.
Przekonywał, że zamieszki do których dochodzi podczas protestów „żółtych kamizelek” robią lewicowe bojówki.
Antifa, anarchiści, anarchokomuniści
— wskazał lewackie grupy, które w jego ocenie odpowiadają za zadymy we Francji.
Przypomniał, że niedawno Parlament Europejski wydał rezolucję przeciwko przemocy. Politycy wskazywali jaki mamy problem z przemocą prawicową, bo dla nich neofaszyzm jest prawicą. Wskazał, że w protestach uczestniczą różne grupy polityczne, lewicowe, prawicowe, narodowcy.
Jak są takie duże rozruchy to różne grupy się tam znajdzie
— stwierdził Sośnierz.
Ale łuk triumfalny był wymazany przez anarchistów i to oni tam najbardziej dokazywali
— dodał.
Wszystkie statystyki wskazują, że w Europie mamy bardziej problem z przemocą lewicową niż prawicową. Cztery razy tyle jest aktów terroryzmu lewicowego niż prawicowego
— mówił Dobromir Sośnierz w telewizji wPolsce.pl.
Not. ems.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/424185-francja-w-ogniu-protestow-sosnierz-dla-wpolscepl-wideo