Merkel i jej główny wyborczy rywal spierali się też o konsekwencje skandalu z manipulowaniem przez Volkswagen i inne koncerny samochodowe wynikami pomiarów spalin, myto za korzystanie przez zagranicznych kierowców z autostrad, które kandydat SPD chce zlikwidować i o ulgi podatkowe, a także wiek emerytalny.
Zdaniem ekspertów bezpośrednia dyskusja - jedyna w tej kampanii wyborczej - była ostatnią szansą Schulza na odwrócenie niekorzystnego dla niego trendu w sondażach przed wyborami 24 września.
Jego partia SPD cieszy się poparciem od 22 do 24 proc. wyborców i traci do kierowanej przez Merkel CDU od 14 do 17 punktów procentowych. W bezpośrednich porównaniach poparcie dla Merkel wyraża dwa razy więcej Niemców (57 proc.) niż dla Schulza (28 proc.).
Blisko połowa uprawnionych do głosowania nie zdecydowała jeszcze, czy weźmie udział w wyborach i na kogo odda swój głos.
Z pierwszych sondaży wynika, że Schulzowi nie udało się zniwelować przewagi Merkel. ARD podała, że 55 proc. ankietowanych uznało po zakończeniu debaty za bardziej przekonującą Merkel, 35 proc. opowiedziało się za Schulzem. Pod względem kompetencji kandydat SPD wypadł jeszcze gorzej – 64 proc. pytanych uznało Merkel za bardziej kompetentną, 20 proc. wskazało na jej rywala.
Tylko w jednej kategorii Schulz zdystansował panią kanclerz. 87 proc. pytanych wyraziło opinię, że wykazywał większą gotowość do ataku, na Merkel wskazało tylko 5 proc.
Pojedynek rozpoczął się o godz. 20.15 i trwał 97 minut. Dyskusję transmitowały na żywo cztery stacje: nadawcy publiczni ARD i ZDF oraz telewizje prywatne RTL i Sat1. Eksperci spodziewają się, że transmisję obejrzało 20 mln widzów.
ak/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Merkel i jej główny wyborczy rywal spierali się też o konsekwencje skandalu z manipulowaniem przez Volkswagen i inne koncerny samochodowe wynikami pomiarów spalin, myto za korzystanie przez zagranicznych kierowców z autostrad, które kandydat SPD chce zlikwidować i o ulgi podatkowe, a także wiek emerytalny.
Zdaniem ekspertów bezpośrednia dyskusja - jedyna w tej kampanii wyborczej - była ostatnią szansą Schulza na odwrócenie niekorzystnego dla niego trendu w sondażach przed wyborami 24 września.
Jego partia SPD cieszy się poparciem od 22 do 24 proc. wyborców i traci do kierowanej przez Merkel CDU od 14 do 17 punktów procentowych. W bezpośrednich porównaniach poparcie dla Merkel wyraża dwa razy więcej Niemców (57 proc.) niż dla Schulza (28 proc.).
Blisko połowa uprawnionych do głosowania nie zdecydowała jeszcze, czy weźmie udział w wyborach i na kogo odda swój głos.
Z pierwszych sondaży wynika, że Schulzowi nie udało się zniwelować przewagi Merkel. ARD podała, że 55 proc. ankietowanych uznało po zakończeniu debaty za bardziej przekonującą Merkel, 35 proc. opowiedziało się za Schulzem. Pod względem kompetencji kandydat SPD wypadł jeszcze gorzej – 64 proc. pytanych uznało Merkel za bardziej kompetentną, 20 proc. wskazało na jej rywala.
Tylko w jednej kategorii Schulz zdystansował panią kanclerz. 87 proc. pytanych wyraziło opinię, że wykazywał większą gotowość do ataku, na Merkel wskazało tylko 5 proc.
Pojedynek rozpoczął się o godz. 20.15 i trwał 97 minut. Dyskusję transmitowały na żywo cztery stacje: nadawcy publiczni ARD i ZDF oraz telewizje prywatne RTL i Sat1. Eksperci spodziewają się, że transmisję obejrzało 20 mln widzów.
ak/PAP
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/356011-starcie-schulza-i-merkel-w-debacie-kandydat-spd-zaatakowal-nawet-polske-mowia-ze-migranci-to-nasza-sprawa-tak-dluzej-byc-nie-moze?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.