Sąd Okręgowy w Katowicach, a nie sąd rejonowy w tym mieście - gdzie pierwotnie trafił akt oskarżenia - zajmie się sprawą oskarżonych o korupcję b. szefa MSWiA Krzysztofa Janika z SLD oraz b. wiceministra finansów za rządów Sojuszu Wiesława C.
CZYTAJ TAKŻE: Wierchuszka rządu SLD odpowie przed sądem! Czy Krzysztof Janik i Wiesław C. brali łapówki?
Zdaniem prokuratury przyjmowali oni w latach 2004-05 łapówki od jednej z katowickich firm kooperującej z kopalniami. Przed sądem odpowie łącznie pięć osób. Poza Janikiem i Wiesławem C. także b. szefowie katowickiego aparatu skarbowego i przedsiębiorca, który miał wręczać łapówki. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Regionalna w Katowicach przesłała w maju do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Sąd złożył wniosek o przekazanie tej sprawy sądowi okręgowemu i Sąd Apelacyjny w Katowicach go uwzględnił - poinformowano w piątek PAP w Oddziale Administracyjnym sądu rejonowego.
Sprawa dotyczy dostarczającej m.in. artykuły chemiczne dla kopalń katowickiej firmy, która przed laty miała poważne zaległości podatkowe. Śledztwo rozpoczęło się od zawiadomienia złożonego przez Andrzeja B. - współwłaściciela tej firmy. Według niego, spółka korumpowała urzędników, by mieć wpływ na kontrole skarbowe i uzyskać umorzenia zobowiązań podatkowych. Świadek zeznał, że był naocznym świadkiem korupcyjnych zachowań. Obciążył swojego wspólnika Antoniego G. i inne osoby, które razem z nim odpowiedzą przed sądem.
Zarzuty wobec Janika dotyczą lat 2004-05. Był on w tym czasie posłem. Według prokuratury przyjął od katowickiej firmy 140 tys. zł - w 13 ratach - za pośrednictwo w skontaktowaniu jej przedstawicieli z osobami pełniącymi funkcje publiczne w organach skarbowych. Janik usłyszał 13 odrębnych zarzutów.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sąd Okręgowy w Katowicach, a nie sąd rejonowy w tym mieście - gdzie pierwotnie trafił akt oskarżenia - zajmie się sprawą oskarżonych o korupcję b. szefa MSWiA Krzysztofa Janika z SLD oraz b. wiceministra finansów za rządów Sojuszu Wiesława C.
CZYTAJ TAKŻE: Wierchuszka rządu SLD odpowie przed sądem! Czy Krzysztof Janik i Wiesław C. brali łapówki?
Zdaniem prokuratury przyjmowali oni w latach 2004-05 łapówki od jednej z katowickich firm kooperującej z kopalniami. Przed sądem odpowie łącznie pięć osób. Poza Janikiem i Wiesławem C. także b. szefowie katowickiego aparatu skarbowego i przedsiębiorca, który miał wręczać łapówki. Oskarżeni nie przyznają się do winy.
Akt oskarżenia w tej sprawie Prokuratura Regionalna w Katowicach przesłała w maju do Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Sąd złożył wniosek o przekazanie tej sprawy sądowi okręgowemu i Sąd Apelacyjny w Katowicach go uwzględnił - poinformowano w piątek PAP w Oddziale Administracyjnym sądu rejonowego.
Sprawa dotyczy dostarczającej m.in. artykuły chemiczne dla kopalń katowickiej firmy, która przed laty miała poważne zaległości podatkowe. Śledztwo rozpoczęło się od zawiadomienia złożonego przez Andrzeja B. - współwłaściciela tej firmy. Według niego, spółka korumpowała urzędników, by mieć wpływ na kontrole skarbowe i uzyskać umorzenia zobowiązań podatkowych. Świadek zeznał, że był naocznym świadkiem korupcyjnych zachowań. Obciążył swojego wspólnika Antoniego G. i inne osoby, które razem z nim odpowiedzą przed sądem.
Zarzuty wobec Janika dotyczą lat 2004-05. Był on w tym czasie posłem. Według prokuratury przyjął od katowickiej firmy 140 tys. zł - w 13 ratach - za pośrednictwo w skontaktowaniu jej przedstawicieli z osobami pełniącymi funkcje publiczne w organach skarbowych. Janik usłyszał 13 odrębnych zarzutów.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/354102-sad-okregowy-zajmie-sie-sprawa-b-ministrow-z-rzadu-sld-zdaniem-prokuratury-przyjmowali-lapowki-od-katowickiej-firmy