Przypomnijmy także, że zarówno na szczycie głów państw Trójmorza, jak i podczas swojego wystąpienia na pl. Krasińskich w Warszawie, prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump poświęcił sporo miejsca możliwości eksportu amerykańskiego gazu łupkowego do Europy.
Prezydent USA mówił, że Stany Zjednoczone są gotowe dostarczać gaz skroplony państwom Trójmorza i jak zapewniał, że nigdy nie będą go wykorzystywały jako instrumentu politycznego oddziaływania na odbiorców.
Co więcej zaznaczył, że w ten sposób USA nie pozwolą, aby inne kraje (w domyśle Rosja i jej koncern Gazprom), wykorzystywały dostawy gazu ziemnego, jako swoistą broń polityczną.
Ta wypowiedź prezydenta Trumpa jak można się domyślać zmroziła polityków niemieckich i rosyjskich i koncerny energetyczne stojące za dotychczasową współpracą gazową obydwu krajów.
Berlin nakazał, więc Brukseli przygotowanie stosownej reakcji, a ta bez zbędnej zwłoki jak się okazuje taką reakcję przygotowała i będą nią sankcje nakładane przez UE na USA, jeżeli Kongres ustawę przyjmie a prezydent Trump ją podpisze.
W świetle takiej unijnej polityki najwyższy czas postawić pytanie - quo vadis Unio Europejska?
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Przypomnijmy także, że zarówno na szczycie głów państw Trójmorza, jak i podczas swojego wystąpienia na pl. Krasińskich w Warszawie, prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump poświęcił sporo miejsca możliwości eksportu amerykańskiego gazu łupkowego do Europy.
Prezydent USA mówił, że Stany Zjednoczone są gotowe dostarczać gaz skroplony państwom Trójmorza i jak zapewniał, że nigdy nie będą go wykorzystywały jako instrumentu politycznego oddziaływania na odbiorców.
Co więcej zaznaczył, że w ten sposób USA nie pozwolą, aby inne kraje (w domyśle Rosja i jej koncern Gazprom), wykorzystywały dostawy gazu ziemnego, jako swoistą broń polityczną.
Ta wypowiedź prezydenta Trumpa jak można się domyślać zmroziła polityków niemieckich i rosyjskich i koncerny energetyczne stojące za dotychczasową współpracą gazową obydwu krajów.
Berlin nakazał, więc Brukseli przygotowanie stosownej reakcji, a ta bez zbędnej zwłoki jak się okazuje taką reakcję przygotowała i będą nią sankcje nakładane przez UE na USA, jeżeli Kongres ustawę przyjmie a prezydent Trump ją podpisze.
W świetle takiej unijnej polityki najwyższy czas postawić pytanie - quo vadis Unio Europejska?
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/350838-sankcje-przeciwko-polsce-usa-w-swietle-takiej-unijnej-polityki-najwyzszy-czas-postawic-pytanie-quo-vadis-unio-europejska?strona=2