Były premier Belgii, lider Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy Guy Verhofstadt wycofał się we wtorek z ubiegania się o stanowisko szefa PE przed pierwszą rundą głosowań w tej sprawie. Jego grupa poprze kandydata chadeków Antonio Tajaniego.
We wtorek w Strasburgu rozpoczęły się wybory przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, który pokieruje pracami tej instytucji do zakończenia kadencji przez kolejne dwa i pół roku.
Wypracowane w ostatniej chwili porozumienie między liberałami i chadekami praktycznie przesądza o zwycięstwie Tajaniego, choć nie jest pewne, w której rundzie głosowania uda mu się uzyskać konieczną większość.
Europejska Partia Ludowa uzgodniła z Porozumieniem Liberałów i Demokratów na rzecz Europy partnerstwo na rzecz wsparcia Antonio Tajaniego. Jesteśmy otwarci na inne proeuropejskie siły, by dołączyły do tej inicjatywy
— napisał na Twitterze szef frakcji EPL Manfred Weber.
Opublikowane przez niego porozumienie przewiduje m.in., że europarlament przyjmie trzy raporty (jeden z nich autorstwa Verhofstadta), na podstawie których pozostałym dwóm instytucjom unijnym zaproponowana zostanie refleksja na temat przyszłości UE.
Refleksja musi brać pod uwagę zwołanie konwentu
— napisano w dokumencie. UE już wcześniej zwoływała konwent, by wypracować konstytucję dla Europy, ale ostatecznie nie udało się jej przyjąć.
Układ między liberałami i chadekami mówi też o nowym zarządzaniu gospodarczym dla strefy euro, konieczności wypracowania rozwiązań w sprawie zasobów własnych dla budżetu UE, a także o obronie unijnych wartości w przypadku ich naruszania. Obie frakcje „popierają ustanowienie nowego unijnego mechanizmu dotyczącego demokracji, rządów prawa i proszą Komisję Europejską o propozycję w tej sprawie”.
Podczas prezentacji kandydatur Tajani przekonywał, że Europa musi się zmienić, a Parlament Europejski otworzyć na obywateli.
Nie możemy się zamykać w brukselskiej fortecy
— oświadczył Włoch, który od ponad 20 lat jest związany z unijnymi instytucjami.
Były komisarz podkreślał, że w kontaktach z Radą, gdzie zasiadają przedstawiciele państw członkowskich, nie będzie prezentował swoich opinii, lecz poglądy PE, w tym zasiadających w nim mniejszości.
Mamy ważną rolę do odegrania, musimy zbliżyć Europę do obywateli, Europa musi być demokratyczna
— wskazywał polityk.
Czytaj dalej na następnej stronie
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Były premier Belgii, lider Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy Guy Verhofstadt wycofał się we wtorek z ubiegania się o stanowisko szefa PE przed pierwszą rundą głosowań w tej sprawie. Jego grupa poprze kandydata chadeków Antonio Tajaniego.
We wtorek w Strasburgu rozpoczęły się wybory przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, który pokieruje pracami tej instytucji do zakończenia kadencji przez kolejne dwa i pół roku.
Wypracowane w ostatniej chwili porozumienie między liberałami i chadekami praktycznie przesądza o zwycięstwie Tajaniego, choć nie jest pewne, w której rundzie głosowania uda mu się uzyskać konieczną większość.
Europejska Partia Ludowa uzgodniła z Porozumieniem Liberałów i Demokratów na rzecz Europy partnerstwo na rzecz wsparcia Antonio Tajaniego. Jesteśmy otwarci na inne proeuropejskie siły, by dołączyły do tej inicjatywy
— napisał na Twitterze szef frakcji EPL Manfred Weber.
Opublikowane przez niego porozumienie przewiduje m.in., że europarlament przyjmie trzy raporty (jeden z nich autorstwa Verhofstadta), na podstawie których pozostałym dwóm instytucjom unijnym zaproponowana zostanie refleksja na temat przyszłości UE.
Refleksja musi brać pod uwagę zwołanie konwentu
— napisano w dokumencie. UE już wcześniej zwoływała konwent, by wypracować konstytucję dla Europy, ale ostatecznie nie udało się jej przyjąć.
Układ między liberałami i chadekami mówi też o nowym zarządzaniu gospodarczym dla strefy euro, konieczności wypracowania rozwiązań w sprawie zasobów własnych dla budżetu UE, a także o obronie unijnych wartości w przypadku ich naruszania. Obie frakcje „popierają ustanowienie nowego unijnego mechanizmu dotyczącego demokracji, rządów prawa i proszą Komisję Europejską o propozycję w tej sprawie”.
Podczas prezentacji kandydatur Tajani przekonywał, że Europa musi się zmienić, a Parlament Europejski otworzyć na obywateli.
Nie możemy się zamykać w brukselskiej fortecy
— oświadczył Włoch, który od ponad 20 lat jest związany z unijnymi instytucjami.
Były komisarz podkreślał, że w kontaktach z Radą, gdzie zasiadają przedstawiciele państw członkowskich, nie będzie prezentował swoich opinii, lecz poglądy PE, w tym zasiadających w nim mniejszości.
Mamy ważną rolę do odegrania, musimy zbliżyć Europę do obywateli, Europa musi być demokratyczna
— wskazywał polityk.
Czytaj dalej na następnej stronie
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/323660-parlament-europejski-wybiera-nowego-przewodniczacego-z-wyscigu-wycofal-sie-lider-liberalow-guy-verhofstadt