Zapowiadał Pan, że światło dzienne ujrzą nieznane do tej pory dokumenty dotyczące katastrofy smoleńskiej. Dokumenty te są już odtajnione, kiedy zostaną upublicznione?
Proszę o cierpliwość, to kwestia kilkunastu dni…
Znajdziemy w nich coś szczególnie ważnego?
Jest w nich ewidentnie wskazane, że rosyjska jak i polska strona nie chciały, by w prezydent Lech Kaczyński brał udział w jednej uroczystości z Rosjanami. Mocno tę kwestię akcentowała strona rosyjska, a strona polska całkowicie się temu podporządkowała. Nie jest prawdą, że ten temat pojawił się dopiero w lutym 2010 roku w czasie rozmowy telefonicznej Władimira Putina z Donaldem Tuskiem. Ta sprawa była dyskutowana już od jesieni 2009 roku.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz
Historia relacji między Rosjanami a Polakami w okresie od roku 1700 do dziś: „Anatomia nienawiści” - Taras Anatolij. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zapowiadał Pan, że światło dzienne ujrzą nieznane do tej pory dokumenty dotyczące katastrofy smoleńskiej. Dokumenty te są już odtajnione, kiedy zostaną upublicznione?
Proszę o cierpliwość, to kwestia kilkunastu dni…
Znajdziemy w nich coś szczególnie ważnego?
Jest w nich ewidentnie wskazane, że rosyjska jak i polska strona nie chciały, by w prezydent Lech Kaczyński brał udział w jednej uroczystości z Rosjanami. Mocno tę kwestię akcentowała strona rosyjska, a strona polska całkowicie się temu podporządkowała. Nie jest prawdą, że ten temat pojawił się dopiero w lutym 2010 roku w czasie rozmowy telefonicznej Władimira Putina z Donaldem Tuskiem. Ta sprawa była dyskutowana już od jesieni 2009 roku.
Rozmawiał Tomasz Karpowicz
Historia relacji między Rosjanami a Polakami w okresie od roku 1700 do dziś: „Anatomia nienawiści” - Taras Anatolij. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/306572-nasz-wywiad-waszczykowski-o-dyplomatycznej-ofensywie-msz-i-ujawnieniu-dokumentow-ws-1004-to-kwestia-kilkunastu-dni?strona=3