W Kanadzie wykluczono zakaz noszenia burkini. Premier Trudeau: "W kraju tak tolerancyjnym byłoby to czymś nie do przyjęcia"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. Flickr
fot. Flickr

Kanadyjski premier Justin Trudeau uważa, że wprowadzenie zakazu burkini w kraju tak otwartym i tolerancyjnym jak Kanada, byłoby czymś nie do przyjęcia. Kanadyjska policja federalna zezwoliła ostatnio, by jej funkcjonariuszki muzułmanki nosiły hidżaby.

Royal Canadian Mounted Police (RCMP - Królewska Kanadyjska Policja Konna) zgodziła się na używanie chust, ale zgodę musi każdorazowo wydać komisarz RCMP, a krój chusty musi być sprawdzany, ponieważ nie może utrudniać wykonywania obowiązków. Na razie, jak informowały media, nie ma policjantek w hidżabie, choć decyzja RCMP ma na celu zachęcenie muzułmanek do służby w policji.

Decyzja RCMP o policyjnym hidżabie nie jest pierwszą tego typu w kanadyjskich służbach mundurowych. Lokalne policje w Toronto i Edmonton już wcześniej usankcjonowały mundurową chustę. Z kolei w kanadyjskim wojsku pierwsza kobieta nosząca hidżab pojawiła się w 1996 roku.

Hidżaby nie są jednak pierwszym religijnym nakryciem głowy, na które zezwalają regulaminy mundurowe. Od 1990 roku sikhowie służący w RCMP mogą nosić turbany. Turbany spowszedniały z czasem, a minister obrony Harjit Sajjan, jako sikh nosił turban zarówno kiedy służył w wojsku, jak i teraz, kiedy stoi na czele resortu obrony.

W Kanadzie nie ma zwyczaju obnoszenia się ze swoim wyznaniem bądź jego brakiem, ale konstytucja w swojej pierwszej części, Karcie Praw i Wolności, gwarantuje wolność sumienia i wyznania. Stąd m.in. tendencja do uwzględniania indywidualnych potrzeb, o ile to tylko możliwe. Konstytucja stanowi też, że prawa i wolności mogą być ograniczone tylko na podstawie przepisów prawa, „w rozsądnych granicach, czego uzasadnienie może być wykazane w ramach społeczeństwa wolnego i demokratycznego”. Niemniej Kanada ma swoje problemy z radykałami i z przybyszami z krajów, w których współczesne wartości są pojęciem abstrakcyjnym.

Muzułmanie w Kanadzie stanowią, według danych ze spisu powszechnego z 2011 roku, ok. 3 proc. ludności. Większość mieszka w Toronto i okolicach oraz na terenie aglomeracji Montrealu.

Kilka dni temu sąd w Edmonton wydał wyrok w sprawie irackiego Kurda, który zaatakował szefa swojej żony, ponieważ „żaden mężczyzna nie ma prawa z nią rozmawiać”. Jak cytował dziennik „National Post”, sędzia Kirk MacDonald przypomniał Irakijczykowi, że jest on w Kanadzie, „a tu nie stawiamy kobietom ograniczeń w wyborze drogi życiowej, jak w innych krajach”. Sędzia nie skazał mężczyzny na więzienie, ale jedną z części kary będą przymusowe kursy kontrolowania emocji.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

12
następna strona »

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych