Francuski sposób na bezpieczeństwo. Uzbrojeni żołnierze i policjanci będą patrolować kurorty i chronić turystów

Przełom lipca i sierpnia to szczyt sezonu turystycznego we Francji. Po serii zamachów terrorystycznych mieszkańcy kraju boją się swoje bezpieczeństwo. Wymyślono więc sposób na zapewnienie Francuzom spokoju w czasie wakacji.

Do największych i najpopularniejszych miejscowości turystycznych na czas wakacji skierowano dodatkowych 23 tysiące żołnierzy i policjantów. Uzbrojeni funkcjonariusze mają chronić turystów.

Policjanci i żołnierze będą patrolować plaże, dworce i lotniska. Mają pojawić się także na zaplanowanych festiwalach. Poinformowano, że zabronione będzie wnoszenie m.in. plecaków i toreb, w których mogłyby zostać ukryte materiały wybuchowe

—informuje wprost.pl.

Decyzja o zwiększeniu środków bezpieczeństwa w sezonie turystycznym spowodowana jest obawą przed terrorystami, którzy mogą dokonać zamachu w popularnych miejscowościach wypoczynkowych, tak jak stało się w Nicei.

Tragiczny bilans zamachu w Nicei. Nie żyją 84 osoby, 48 jest w stanie krytycznym. Francja w szoku. Z całego świata płyną kondolencje

ann/wprost.pl