Paweł Kowal: "Wysyłamy sygnał, że traktujemy każdego członka Paktu równoprawnie - za każdym się wstawimy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. YouTube/Salve TV
fot. YouTube/Salve TV

Zapytany, czy Polska indywidualnie będzie mogła coś „ugrać” na tym szczycie i czy wzmocni się jej pozycja na arenie międzynarodowej, Paweł Kowal odpowiedział, że wzmocniła się, począwszy od kwestii organizacyjnych, a skończywszy na polityce.

Polska była gospodarzem, który nie tylko przygotowuje kawę i kanapki, ale też wpłynęła na agendę tego szczytu i doprosiła wielu istotnych partnerów

— skomentował.

Ekspert ds. międzynarodowych odniósł się również do słów prezydenta Obamy i sprawy Trybunału Konstytucyjnego.

Faktycznie jest tak, że Polska właśnie przez to, że ma tę markę najstarszej konstytucji, jest traktowana przez Stany na tym polu jako „główny bliźniak”

— powiedział.

Chodzi o to, żeby wysyłać jasny sygnał, nie tylko do Stanów, ale też do innych państw w regionie, że to co jest zapisane aktualne w konstytucji jest wypełniane

— stwierdził.

Kowal dodał, że zabrakło wewnątrzkrajowej spójności, która wzmocniłaby jeszcze bardziej wydźwięk szczytu w Warszawie. Polska nie potrafiła pokazać, że „siły polityczne są naprawdę zjednoczone wokół najważniejszych strategicznych kwestii i są w stanie układać się w konfliktowych sprawach wewnątrz Polski

Władza jest w stanie ustąpić, że opozycja jest w stanie się dogadać. Tego sygnału rzeczywiście zabrakło. Ale nie można mieć wszystkiego

— powiedział na koniec Paweł Kowal.


Całość rozmowy w Salve TV

ak/Salve TV

« poprzednia strona
12

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych