Można z tego wyjść, tworząc Unię znacznie silniejszą niż obecnie. Bo taka unia zreformowana byłaby silniejsza.
Skomentował też rezygnację premiera Wielkiej Brytanii.
Pan Cameron honorowo zrezygnował. Ale tu były dwie strony. Było też kierownictwo Europy i na ich miejscu też bym się zastanowił
– powiedział.
Koncepcje federalistyczne muszą prowadzić do nieszczęścia. Nie ma ku temu społecznych przesłanek
– dodał.
Prezes PiS mówił też o roli narodowych interesów w Unii.
Proponuje państwu porównanie, ile Niemcy wydały na wsparcie dla nowych państw Unii, a ile wydały na NRD. Tutaj mamy do czynienia z sumą typu kilkadziesiąt, do stu miliardów, a prawie dwa biliony wydano na dawne NRD. Dlaczego to zrobili? Bo kierują się względami narodowymi. I te względy są w Europie decydujące
– stwierdził.
Kaczyński odpowiedział również na pytanie dotyczące roli Donalda Tuska przy okazji Brexitu.
O Donaldzie Tusku nie ma co mówić. Jego dorobek w Unii jest w tej chwili w internecie różnie komentowane. Jeśli chodzi o tzw. unię karolińską. To tego typu Unia Europejska to jest coś co musi prowadzić w Europie do konfliktu. To jest najgorsza z możliwych dróg. Pan Steinmeier pokazuje nie po raz pierwszy, że działa w sposób nieprzemyślany i z takich decyzji cieszą się tylko w jednym miejscu w Europie – w Moskwie
– mówił Kaczyński.
Będziemy musieli w tej sprawie rozmawiać z rządem brytyjskim. Jeśli chodzi o relacje z Niemcami i Francją, to Polska musi wystąpić w pewną ofensywą dyplomatyczną
– powiedział.
Twierdzenie, że tego kryzysu nie ma jest zamykaniem oczu na rzeczywistość. Niczego bym sobie tak nie życzył jak tego by Polacy masowo, jak kiedyś Hiszpanie, wrócili do kraju. Ale po tym ośmiu latach niszczenia wymaga to wielkiego wysiłku. Skoro najczęstszą płacą w Polsce jest 2200 to ludzie nie będą po to wracać z Anglii
– mówił.
Jeżeli chodzi o nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, to być może będzie miało miejsce, ale wymaga to czasu, bo pani premier musi mieć przygotowane bardzo konkretne przemówienie
– stwierdził.
Kaczyński mówił też o stosunkach polsko-niemieckich w Unii.
Chcemy dobrych stosunków z Niemcami, ale sprzeczności są oczywiste. Skoro pani Merkel mówi o drugiej nitce Nord Stream, to samo co mówiła o pierwszej, że to jest tylko i wyłącznie inwestycja biznesowa, to nie można tego traktować poważnie
– powiedział Kaczyński.
Nie może być tak jak za czasów Tuska, że zawsze ustępujemy
– dodał.
mly
Jacy jesteśmy? Rozważania o suwerenności i wolności każdego z nas: „Polska, Polacy i suwerenność” - Ryszard Legutko. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Można z tego wyjść, tworząc Unię znacznie silniejszą niż obecnie. Bo taka unia zreformowana byłaby silniejsza.
Skomentował też rezygnację premiera Wielkiej Brytanii.
Pan Cameron honorowo zrezygnował. Ale tu były dwie strony. Było też kierownictwo Europy i na ich miejscu też bym się zastanowił
– powiedział.
Koncepcje federalistyczne muszą prowadzić do nieszczęścia. Nie ma ku temu społecznych przesłanek
– dodał.
Prezes PiS mówił też o roli narodowych interesów w Unii.
Proponuje państwu porównanie, ile Niemcy wydały na wsparcie dla nowych państw Unii, a ile wydały na NRD. Tutaj mamy do czynienia z sumą typu kilkadziesiąt, do stu miliardów, a prawie dwa biliony wydano na dawne NRD. Dlaczego to zrobili? Bo kierują się względami narodowymi. I te względy są w Europie decydujące
– stwierdził.
Kaczyński odpowiedział również na pytanie dotyczące roli Donalda Tuska przy okazji Brexitu.
O Donaldzie Tusku nie ma co mówić. Jego dorobek w Unii jest w tej chwili w internecie różnie komentowane. Jeśli chodzi o tzw. unię karolińską. To tego typu Unia Europejska to jest coś co musi prowadzić w Europie do konfliktu. To jest najgorsza z możliwych dróg. Pan Steinmeier pokazuje nie po raz pierwszy, że działa w sposób nieprzemyślany i z takich decyzji cieszą się tylko w jednym miejscu w Europie – w Moskwie
– mówił Kaczyński.
Będziemy musieli w tej sprawie rozmawiać z rządem brytyjskim. Jeśli chodzi o relacje z Niemcami i Francją, to Polska musi wystąpić w pewną ofensywą dyplomatyczną
– powiedział.
Twierdzenie, że tego kryzysu nie ma jest zamykaniem oczu na rzeczywistość. Niczego bym sobie tak nie życzył jak tego by Polacy masowo, jak kiedyś Hiszpanie, wrócili do kraju. Ale po tym ośmiu latach niszczenia wymaga to wielkiego wysiłku. Skoro najczęstszą płacą w Polsce jest 2200 to ludzie nie będą po to wracać z Anglii
– mówił.
Jeżeli chodzi o nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, to być może będzie miało miejsce, ale wymaga to czasu, bo pani premier musi mieć przygotowane bardzo konkretne przemówienie
– stwierdził.
Kaczyński mówił też o stosunkach polsko-niemieckich w Unii.
Chcemy dobrych stosunków z Niemcami, ale sprzeczności są oczywiste. Skoro pani Merkel mówi o drugiej nitce Nord Stream, to samo co mówiła o pierwszej, że to jest tylko i wyłącznie inwestycja biznesowa, to nie można tego traktować poważnie
– powiedział Kaczyński.
Nie może być tak jak za czasów Tuska, że zawsze ustępujemy
– dodał.
mly
Jacy jesteśmy? Rozważania o suwerenności i wolności każdego z nas: „Polska, Polacy i suwerenność” - Ryszard Legutko. Książka do kupienia „wSklepiku.pl”.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/298068-kaczynski-o-brexicie-twierdzenie-ze-nie-ma-kryzysu-jest-zamykaniem-oczu-na-rzeczywistosc-potrzebny-jest-nowy-traktat-europejski?strona=2