Bułgarski kontrwywiad alarmuje: Obce służby penetrują wewnętrzne sprawy kraju. Próbowano przejąć media i energetykę

Czytaj więcej 50% taniej
Subskrybuj
Fot. pixabay.com
Fot. pixabay.com

W 2015 roku służby specjalne Bułgarii odnotowały wzrost zainteresowania krajem ze strony obcych central wywiadowczych oraz próby nabycia firm branży energetycznej i mediów - wynika z raportu o stanie bezpieczeństwa narodowego.

Dokument, o którym informuje biuro prasowe rządu, analizowano na środowym posiedzeniu gabinetu premiera Bojko Borysowa.

Według raportu dokonywane były próby nabycia firm ważnych z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego oraz mediów. Konkretnych przykładów nie wymieniono, lecz z wcześniejszych publikacji medialnych wiadomo, że np. rosyjski oligarcha Konstantin Małofiejew dążył do kupienia jednego z czterech kanałów telewizyjnych o ogólnokrajowym zasięgu. Nie otrzymał na to zezwolenia.

Stwierdzono konkretne działania na rzecz stworzenia i rozszerzenia wywiadowczych pozycji w celu dotarcia do tajnych informacji krajowych i zagranicznych

— napisano w dokumencie. Według jego autorów tradycyjnym obiektem zainteresowania były „procesy w sferach: politycznej, gospodarczej, społecznej, kulturalnej, religijnej i wojskowej”. Nie stwierdzono wycieku tajnych danych.

W 2015 roku 30 osobom cofnięto zezwolenia na dostęp do tajnych informacji.

Ustalono próby ingerencji w bezpieczeństwo informacyjne kluczowych struktur centralnej i terenowej administracji

— relacjonują autorzy. Poważne jest cyberzagrożenie, a państwo wciąż nie ma wystarczającego doświadczenia, by na nie odpowiedzieć - podkreślono.

W dokumencie przypomina się ataki i kilkugodzinną blokadę stron Centralnej Komisji Wyborczej i głównych instytucji państwa podczas wyborów samorządowych w ubiegłym roku.

Podstawowymi źródłami zagrożenia dla Bułgarii w minionym roku były liczne konflikty na Bliskim Wschodzie oraz sytuacja na Ukrainie. Zagrożenie, stwarzane przez konflikty w Syrii, Afganistanie, Iraku i Afryce Północnej, jest związane nie tylko z fala migracyjną, lecz także z próbami przeniknięcia zorganizowanych bojowników, przygotowywania ataków terrorystycznych oraz tworzenia komórek organizacji terrorystycznych na bułgarskim terytorium.

W ubiegłym roku sprawdzono 17,3 tys. cudzoziemców; około 180 z nich poinformowano, że stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i wydalono. Nie stwierdzono udziału Bułgarów w działaniach zbrojnych w szeregach organizacji terrorystycznych.

Z uwagi na terrorystyczną aktywność w pobliskich regionach możliwe jest powstanie na terytorium bułgarskim logistycznych ośrodków dla wsparcia działalności ugrupowań terrorystycznych

— piszą autorzy dokumentu.

Niedawno w tej samej sprawie alarmowały szwedzkie służby. W raporcie SAPO za rok 2015 wskazano, że Rosja prowadzi przeciwko Szwecji wojnę psychologiczną, której celem są decydenci oraz opinia publiczna.

CZYTAJ TAKŻE: Miażdżący raport szwedzkich służb specjalnych! „Rosja prowadzi wojnę psychologiczną”. I co na to polska opozycja?

Polska także nie jest wolna od wzmożonych wpływów rosyjskiej agentury. Przewodniczący komisji s. służb specjalnych Marek Opioła poinformował niedawno, że  służby rosyjskie mają przygotowane odpowiednie mechanizmy i modele, które działają zarówno w Unii Europejskiej, jak i w innych krajach, które z nami sąsiadują.

CZYTAJ WIĘCEJ: Rosyjskie służby specjalne wzmagają aktywność! Niepokojące wnioski z posiedzenia sejmowej komisji ds. służb specjalnych

PAP/mall


Do nabycia w naszej księgarni! „Niewidzialna wojna szpiegów”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych