Orzechowski o atakach w Brukseli: "Skończmy wreszcie z tym modnym, a nic niekosztującym humanistycznym ubolewaniem, że za zamachy na nas odpowiadamy my, bośmy ich wykluczyli"

Fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON
Fot. PAP/EPA/IAN LANGSDON

Jasne, winę za zamachy ponoszą ofiary. Możemy nawet iść dalej i powiedzieć, że dobrze tak nam, skoro nie dbamy o muzułmanów. (…) Skończmy wreszcie z tym modnym, a nic niekosztującym humanistycznym ubolewaniem, że za zamachy na nas odpowiadamy my, bośmy ich wykluczyli. Tak mogą mówić tylko ci, którzy mieszkają od tych problemów daleko. Albo nie zgadzają się ze światem za oknem, ponieważ ten wymyślony przy ich biurkach jest znacznie lepszy, bo własny

– podkreśla dziennikarz.

Marek Orzechowski wyjaśnia, że cel Państwa Islamskiego jest jasno określony.

Tak zwane Państwo Islamskie, oparte na Koranie, wezwało bogobojnych muzułmanów do wojny z niewiernym, czyli z nami, którym bez kary, a wręcz z nagrodą w niebie mogą obcinać głowy, i młodzi chłopcy z Brukseli i innych miast zachodniej Europy poszli trochę poćwiczyć zarzynanie ludzi. Jak można spokojnie o tym mówić?

– mówi Orzechowski.

Gah/Super Express

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.