Waszczykowski o kulisach negocjacji ws. obecności NATO i rozmowach ws. 10/04: "Jeśli Rosjanie trzymają wrak przez 6 lat, to podpisują się pod tezą, że to nie mogła być zwykła katastrofa"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Waszczykowski podkreślił przy tym, że szczegóły na temat obecności wojsk NATO w Polsce być może zostaną ogłoszone już w lutym przez ministrów obrony krajów NATO.

Jest pewien margines między kilkoma ciężkimi brygadami ciężkiego sprzętu zaczepnego a rozlokowaniem wojsk, które byłyby zaangażowane do rozpoznania sytuacji. (…) Między tymi dwoma skrajnymi jest pole do rozmów. Różne będą rozwiązania - i te brygady, być może z mniejszością ilością sprzętu, ale mogą być i inne rozwiązania. Do tego będzie zwiększona ilość ćwiczeń - de facto będzie to prowadzić do stałej obecności

— tłumaczył.

Obecność stała jest problemem? Mówię im, że macie ogromne słowniki, na pewno znajdziecie odpowiednie przymiotniki. Jakie będą to przymiotniki… Chodzi o to, by te dyplomatyczne łamańce znalazły rozwiązanie. (…) Jeśli wojska będą tutaj na stałe, ale będą się przemieszczały… Chodzi o to, by uniknąć sytuacji z zimnej wojny - tego typu rozwiązanie się nie powtórzy, bo nie ma takiej potrzeby. Dzisiaj chodzi o to, by przez obecność przymiotnikową dać poczucie bezpieczeństwa i komfortu naszej części NATO. I dać wyraźny sygnał drugiej stronie, że jakiekolwiek incydenty spotkają się z odpowiedzią

— dodawał.

lw, tvn24

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych