Niemcy pozbywają się problemu, który sami stworzyli. Migranci są odsyłani do Austrii, Iracka ambasada wyrabia paszporty

Fot. PAP/EPA/MAJA HITIJ
Fot. PAP/EPA/MAJA HITIJ

Austriacka agencja APA podała tymczasem, za policją w Monachium, że tylko w niedzielę do Austrii odesłanych zostało 260 osób.

Rzecznik monachijskiej policji podkreślił, że odsyłanie migrantów wynika z konsekwentnego stosowania się niemieckich funkcjonariuszy do obowiązującej w UE konwencji dublińskiej.

Według tej konwencji dany kraj przyjmuje migranta, jeśli chce on tam złożyć wniosek o azyl. Jeśli jednak chce uzyskać tylko prawo do przejazdu, by o azyl ubiegać się w innym kraju, nie zezwala mu się na tranzyt - pisze agencja dpa. Agencja zauważa, że konwencja dublińska wymaga, by migrant składał wniosek azylowy w pierwszym kraju unijnym, w którym się znajdzie, a to oznacza, że Niemcy mogłyby odsyłać z granicy wszystkich napływających imigrantów. Wyjątkiem jest Grecja, do której przybysze nie są odsyłani ze względu na panujące tam złe warunki.

Od 4 stycznia wzmocnione kontrole są stosowane na granicy Danii i Szwecji, a Dania zaostrzyła kontrole na własnej granicy z Niemcami.

Także na granicy Austrii i Słowenii zawracanych jest coraz więcej migrantów, którzy chcą jedynie przejechać przez Austrię, by ubiegać się o azyl w innym kraju. Jak pisze APA, od początku roku na granicy austriackiego kraju związkowego Karyntia ze Słowenią zawrócono 1 652 osoby. Według tamtejszej policji powodem był brak dokumentów lub podanie niewiarygodnych danych.

« poprzednia strona
123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.