Tajemnica wojny w Syrii i zamachu na rosyjski samolot - kalifat chemiczny, James Bond i Polska...

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Drugie wydarzenie to zamach bombowy na rosyjski cywilny samolot pasażerski w Egipcie. Państwo Islamskie ogłosiło, że jest sprawcą, co potem wywiady amerykański i brytyjski potwierdziły „z wysokim prawdopodobieństwem”. Następny może być atak terrorystyczny bronią masowego rażenia.

Takie jest jedno – tylko jedno z wielu – zagrożeń dla Rosji i jeszcze bardziej dla krajów zachodnich, włącznie z Polską. Znajdujemy się daleko od flanki południowej, ale w samym środku flanki wschodniej, za którą Rosja wpada w poczucie oblężenia z wielu stron, i będzie próbować dokończyć wojnę na Ukrainie, gdzie jak dotąd ugrzęzła.

Polska – dwudzieste państwo suwerenne świata, a dziewiąte państwo członkowskie NATO pod względem nakładów na obronę i wielkości gospodarki – ma duże możliwości odpowiedzi na trudne wyzwania. Lecz musi stworzyć najbardziej profesjonalny nadzór nad siłami zbrojnymi i służbami specjalnymi. Gdyby ktoś nie wiedział: James Bond, rozwiązujący problemy świata w dwie godziny, nie istnieje. Jest rozrywkowym przeciwieństwem prawdziwej, trudnej i żmudnej pracy w bezpieczeństwie narodowym. A szyfr niemożliwy do złamania istnieje – to szyfr oparty o losowe klucze jednorazowe. Został wynaleziony dopiero pod koniec XIX wieku, a użyty po raz pierwszy przez państwo – Niemcy do celów dyplomatycznych – we wczesnym XX wieku.

Dopiero w połowie XX wieku amerykański matematyk Claude Shannon – główny twórca teorii informacji – udowodnił, że szyfr ten zapewnia absolutne bezpieczeństwo. James Bond tego by nie potrafił.

CZYTAJ TEŻ: Nadzór nad służbami specjalnymi: wprowadzić trwałą koordynację, na stałe włączyć służby wojskowe do Sił Zbrojnych RP

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych