Jak pani ocenia z kolei pomysł na mini-szczyt NATO w Bukareszcie?
Również bardzo dobrze oceniam ten pomysł. I znowu trzeba powtórzyć. Już za czasów rządów prezydenta Adamkusa na Litwie i Lecha Kaczyńskiego w Polsce przekonaliśmy się, ile mogą te państwa, jeśli występują razem.
Przypomnę te wszystkie szczyty energetyczne, które odbywały się w Krakowie, Wilnie, potem w Baku. Oczywiście te wszystkie plany i idee upadły w związku z katastrofą smoleńską. Jednak, gdy teraz wybuchła wojna rosyjsko-ukraińska, a wcześniej rosyjsko-gruzińska, przekonaliśmy się jak ważne to były sprawy w związku z zapewnieniem krajom naszego regionu nowych źródeł energii i nowych dróg jej przesyłu. Do nowej jakości politycznej w Europie środkowej potrafiło wówczas doprowadzić dwóch prezydentów. To dowód na to, jakim skutecznym lobby może stworzyć nasza część kontynentu.
Ciekawe, że niektóre ośrodki politologiczne na Ukrainie mówią o konieczności powrotu do idei Międzymorza. To wygląda na jakiś przełom w myśleniu naszego sąsiada, ale czy sądzi pani, że ta idea ma szansę ziścić się w ciągu najbliższych 20, może 50 lat?
Mam nadzieję, że jest to realne. Polityka Rosji i miękkie stanowisko Zachodu wobec Moskwy de facto sprzyjają tej idei. A to dlatego, że państwa naszego regionu widzą, że jeśli same nie zadbają o swoje bezpieczeństwo, to liczenie jedynie na zachodnich sojuszników, delikatnie rzecz ujmując – jest lekkomyślne.
Rozmawiał Sławomir Sieradzki
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jak pani ocenia z kolei pomysł na mini-szczyt NATO w Bukareszcie?
Również bardzo dobrze oceniam ten pomysł. I znowu trzeba powtórzyć. Już za czasów rządów prezydenta Adamkusa na Litwie i Lecha Kaczyńskiego w Polsce przekonaliśmy się, ile mogą te państwa, jeśli występują razem.
Przypomnę te wszystkie szczyty energetyczne, które odbywały się w Krakowie, Wilnie, potem w Baku. Oczywiście te wszystkie plany i idee upadły w związku z katastrofą smoleńską. Jednak, gdy teraz wybuchła wojna rosyjsko-ukraińska, a wcześniej rosyjsko-gruzińska, przekonaliśmy się jak ważne to były sprawy w związku z zapewnieniem krajom naszego regionu nowych źródeł energii i nowych dróg jej przesyłu. Do nowej jakości politycznej w Europie środkowej potrafiło wówczas doprowadzić dwóch prezydentów. To dowód na to, jakim skutecznym lobby może stworzyć nasza część kontynentu.
Ciekawe, że niektóre ośrodki politologiczne na Ukrainie mówią o konieczności powrotu do idei Międzymorza. To wygląda na jakiś przełom w myśleniu naszego sąsiada, ale czy sądzi pani, że ta idea ma szansę ziścić się w ciągu najbliższych 20, może 50 lat?
Mam nadzieję, że jest to realne. Polityka Rosji i miękkie stanowisko Zachodu wobec Moskwy de facto sprzyjają tej idei. A to dlatego, że państwa naszego regionu widzą, że jeśli same nie zadbają o swoje bezpieczeństwo, to liczenie jedynie na zachodnich sojuszników, delikatnie rzecz ujmując – jest lekkomyślne.
Rozmawiał Sławomir Sieradzki
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/262614-maria-przelomiec-pierwsza-podroz-do-tallina-to-swietny-krok-prezydenta-dudy-bardzo-dobrym-pomyslem-jest-tez-mini-szczyt-nato-w-bukareszcie-nasz-wywiad?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.