Zagraniczne media o Dudzie: „Chce wyjść poza ceremoniał. Pod jego rządami Polska może wrócić do nieufnego populizmu”

Fot. psy.org
Fot. psy.org

Najostrzejszy komentarz umieściła publiczna rozgłośnia „Deutschlandradio”. Autorką komentarza jest polska publicystka, była redaktor „Gazety Lubuskiej”, Beata Bielecka, laureatka polsko-niemieckiej nagrody dziennikarskiej im. Tadeusza Mazowieckiego.

Bielecka przekonuje Niemców, że „PiS, partia nowego prezydenta, jest ksenofobiczna”.

Nie ma nic gorszego, jak nacjonalizm, który zamienia się w fanatyzm

—grzmi publicystka. Oraz żali się, że „młodzi wyborcy nie byli mądrzejsi”.

Nie jest mi do śmiechu. Bo po prostu boję się tej narodowo-konserwatywnej partii. I często wstydziłam się za nią, w 2006 i 2007 roku, kiedy Kaczyńscy rządzili Polską

—żali się Bielecka. Jej zdaniem powrót rządów PiS-u pogorszy polsko-niemieckie relacje, zmienią się relacje z UE, oczywiście na gorsze, a cudzoziemcy, z uchodźcami z Afryki i krajów arabskich na czele, będą prześladowani.

Populizm PiS podzielił kraj i zatruł polityczny klimat w Polsce. PiS napuszcza Polaków na Polaków, zamożniejszych na biedniejszych i na odwrót. A obietnice Dudy są niemożliwe do spełnienia

—wmawia Niemcom publicystka. Jak twierdzi politycy PO byli wprawdzie zamieszani w aferę podsłuchową, gdzie „jako parweniusze arogancko szydzili ze zwykłych ludzi”.

Ale ja wolę arogancję od nacjonalizmu, który może łatwo zamienić się w fanatyzm

—dodaje Bielecka. Ocena amerykańskiego „Wall Street Journal” wypada w porównaniu łagodnie.

Zaprzysiężenie Andrzeja Dudy na nowego prezydenta to pierwszy krok w kierunku większego skrętu Polski w prawo

—pisze gazeta. Oraz wraca uwagę, że nowy prezydent chce prowadzić bardziej aktywną i zdecydowaną politykę zagraniczną.

W wyjątkowo stanowczej mowie inauguracyjnej, wygłoszonej z pamięci, prezydent Andrzej Duda powtórzył w Sejmie swe wyborcze obietnice, obejmujące m.in. zwiększenie wydatków socjalnych, ulgi podatkowe dla najbiedniejszych oraz wycofanie przyjętej niedawno przez rząd reformy emerytalnej

—zauważa nowojorski dziennik. I podkreśla, że Duda powiedział, iż chce wzmacniać polskie wojsko, które jest „podstawową gwarancją niepodległości” w czasach konfliktu na wschodzie Ukrainy ze wspieranymi przez Rosję separatystami, a także, że będzie zabiegać o większą obecność wojskową i większe gwarancje bezpieczeństwa NATO dla Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Utworzeniu stałych baz NATO w Polsce sprzeciwiały się niektóre kraje NATO, jak Niemcy, by nie drażnić Rosji

—przypomniał „WSJ”.

Ciąg dalszy na kolejnej stronie

« poprzednia strona
12345
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych