Fragment wraku malezyjskiego samolotu MH17 trafi do rosyjskiego muzeum. To dar dla stowarzyszenia weteranów od mieszkańców Donbasu
Samolot malezyjskich linii lotniczych został zestrzelony w lipcu 2014 roku nad terenami Ukrainy okupowanymi przez rosyjskich terrorystów. Leciał na trasie Kuala Lumpur – Holandia. W katastrofie zginęło 298 osób.
Stowarzyszenie „Braterstwo Broni” zrzeszające weteranów wojennych, które otrzymało szczątki samolotu, zamierza umieścić szczątki w muzeum. Zostaną one wystawione na widok publiczny w rosyjskim muzeum nad Morzem Azowskim, w miejscowości Jejsk. Element samolotu ma być ich zdaniem „cennym trofeum wojennym”.
Rosjanie twierdzą, że nie zdawali sobie sprawy, że fragment samolotu może być istotnym elementem w śledztwie dotyczącym wyjaśnienia katastrofy. Postanowili jednak, że przekażą fragment do badań.
Od wczoraj na miejscu tragedii znów przebywają holenderscy śledczy.
Naszym celem jest zrobienie, co w naszej mocy, by przywieźć do Holandii szczątki ofiar, ich prywatne rzeczy oraz pozostałe części wraku
— powiedział Jaap Aalbersberg, szef holenderskiej misji poszukiwawczej.
Holenderskim ekspertom udało się odnaleźć kolejne szczątki ofiar katastrofy. Mieszkańcy okolicznych miejscowości przynieśli też rzeczy osobiste, które znaleźli na miejscu katastrofy.
mly/GPC/dziennik.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/241229-wrak-trafi-do-rosyjskiego-muzeum-fragment-samolotu-mh17-w-rekach-prorosyjskich-rebeliantow