Naszym głównym celem jest to, by Rosjan nigdzie nie zabijali

— mówił w rosyjskiej telewizji wiceprzewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Władimir Żyrinowski, który - jak wiele osób sądzi - mówi wprost to, czego Putinowi nie wypada.

Kijów zniszczymy, spalimy napalmem

— proponuje na początek.

Trzeba spalić miasto Kijów! (…) Trzeba zniszczyć w Kijowie całą infrastrukturę rządową, wszystkie budynki administracyjne

— przekonuje. Chociaż jednocześnie uspokaja, że bombardowania nie będą nakierowane na cywilów:

zwykłych Ukraińców nikt nie ruszy

— dodaje.

Żyrinowski wspomniał też o jednym ze swoich „ulubionych” narodów - Polakach:

Gdyby w Donbasie byli Finowie, Polacy czy mieszkańcy krajów bałtyckich, powiedziałbym, że trzeba ich bić, dusić i niszczyć

— krzyczał.

Jego zdaniem Donbas to rosyjski region, który został zaatakowany przez Ukraińców.

To nie pierwszy raz, kiedy Żyrinowski wypowiada groźby pod adresem Polski czy ogólnie krajów bałtyckich

Los krajów bałtyckich i Polski jest przesądzony. Zostaną zmiecione. Nic tam nie pozostanie

— mówił kiedyś w telewizji.

— Żyrinowski znowu grozi zniszczeniem Polski i zapowiada Europie: Spuścimy wam łomot

mc,natemat.pl

———————————————————————————————————

Współczesna Rosja oczami brytyjskiego korespondenta: „Mafijne państwo Putina”. Książka dostępna wSklepiku.pl.Polecamy!