22:10 Rosja ostro skrytykowała raport ONZ, z którego wynika, że ludność rosyjskojęzyczna na wschodzie Ukrainy nie była celem ataków, które miały uzasadnić interwencję Rosji. Moskwa nazwała raport stronniczym i upolitycznionym.
Informacje o napastowaniu ludności rosyjskiej przez ukraińskich ekstremistów były mocno przesadzone i wraz z plotkami o rzekomym nadchodzącym ataku narodowców na zamieszkujących Krym Rosjan „miały tworzyć klimat lęku i zagrożenia, który przełożyłby się na poparcie ludności dla wcielenia Krymu do Rosji” - głosi raport.
Choć doszło do kilku ataków na etnicznych Rosjan, to jednak nie były one ani systematyczne, ani powszechne
— piszą autorzy raportu, sporządzonego przez Urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka. Raport jest między innymi podsumowaniem dwóch podróży na Ukrainę zastępcy sekretarza generalnego ONZ ds. praw człowieka Ivana Szimonovicia.
Powstaje wrażenie, że raport sprokurowano, by potwierdzić zawczasu postawione tezy, dla których można było nie jeździć do tego kraju
— oświadczył we wtorek rzecznik rosyjskiego MSZ Aleksandr Łukaszewicz.
Jesteśmy zmuszeni zauważyć, że raport (…) nosi jednostronny, upolityczniony i nieobiektywny charakter, że nie odzwierciedla rzeczywistej sytuacji na Ukrainie
— oświadczyło rosyjskie MSZ.
21:45 Słowacja zadeklarowała możliwość ponownego otwarcia niewielkiego gazociągu, którym Ukraina mogłaby otrzymywać gaz z Europy, ale powstrzymała się od wyrażenia zgody na rewers głównymi połączeniami, którymi rosyjski gaz płynie do Unii Europejskiej.
Reuters pisze, że Słowacy obawiają się, iż mogłoby to naruszyć ich kontrakty z rosyjskim Gazpromem.
Słowacki operator gazociągów Eustream sądzi jednak, że może dostarczać gaz na Ukrainę bez naruszania kontraktów, pobierając go z głównego rurociągu, gdy surowiec ten jest już na Słowacji i zgodnie z kontraktem został przekazany nabywcom po stronie słowackiej.
Ukraiński minister zwrócił uwagę, że omawiane rozwiązanie nie zagwarantuje jego krajowi wystarczającej ilości gazu.
Przygotowywane memorandum jest pewnym krokiem w kierunku rewersu dostaw z Unii Europejskiej, ale otwarcie mówię, że w obecnej sytuacji - bardzo wyjątkowej sytuacji - będziemy potrzebowali znacznie więcej
— podkreślił.
21:20 Radosław Sikorski:
Wiemy, że Rosja ma olbrzymią przewagę militarną nad Ukrainą, więc ona sama musi skalkulować to ryzyko i je podjąć
Pomoc militarna dla Ukrainy?
Udziela się jej sojusznikom, a Ukraina formalnie nim nie jest.
CZYTAJ WIĘCEJ 21:05 Donald Trump na Twitterze**:
Nie zapominajcie, że Rosjanie wciąż mają Snowdena, który przekazał im ogromne tajemnice USA.
20:45 Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem, że Moskwa oczekuje jednoznacznego potępienia przez ONZ niezgodnych z konstytucją działań władz Ukrainy na wschodzie tego kraju.
Omawiano kryzys na Ukrainie, który drastycznie zaostrzył się w związku z zainicjowaną przez władze w Kijowie operacją siłową na wschodzie i południu Ukrainy
— poinformowała służba prasowa Kremla. Według tego źródła Putin podkreślił w rozmowie z Banem, że Rosja liczy na potępienie przez ONZ i społeczność międzynarodową działań Kijowa.
Informując o rozmowie z Putinem sekretarza generalnego ONZ jego biuro prasowe powiadomiło, że Ban wyraził zaniepokojenie wysoce niepewną sytuacją na wschodzie Ukrainy. Sekretarz generalny ONZ podkreślił, że wszelkie pogłębienie się kryzysu bardzo zaszkodzi wszystkim stronom, toteż niezbędne są działania wszystkich w celu deeskalacji napięć - powiadomiło biuro prasowe Ban Ki Muna.
20:30 Rząd Ukrainy musiał odpowiedzieć na prowokacje, do których dochodzi na wschodzie kraju - oświadczył rzecznik Białego Domu w reakcji na zbrojną operację sił ukraińskich przeciwko separatystom. Waszyngton przygotowuje nowe sankcje przeciwko Moskwie.
Na konferencji prasowej rzecznik Jay Carney zaznaczył, że ukraińskie władze są odpowiedzialne za utrzymanie porządku w swym kraju, „a prowokacje na wschodzie Ukrainy tworzą sytuację, na którą rząd musi odpowiedzieć”.
Sytuację z działaniami separatystów rzecznik określił jako „nie do utrzymania”, ale wezwał równocześnie do powściągliwości i podjęcia „wszelkich niezbędnych środków ostrożności”.
Carney dodał, że władze Stanów Zjednoczonych „poważnie rozważają” wprowadzenie nowych sankcji przeciwko Rosji. Nie rozważają jednak wysłania na Ukrainę broni.
Także rzeczniczka amerykańskiego Departamentu Stanu Jen Psaki poinformowała, że USA razem ze swoimi europejskimi sojusznikami przygotowują nowe sankcje związane z sytuacją na Ukrainie.
Nie powinny one jednak zostać przyjęte przed zaplanowanymi na czwartek w Genewie rozmowami sekretarza stanu USA Johna Kerry’ego z partnerami z Rosji, Ukrainy i UE. Niektórzy przedstawiciele administracji USA uważają, że należy poczekać, gdyż ogłaszanie nowych sankcji może zaszkodzić próbom szukania dyplomatycznego rozwiązania kryzysu ukraińskiego.
Psaki dodała, że Kerry rozmawiał we wtorek przez telefon z szefami dyplomacji Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
19:30 Prorosyjscy separatyści oraz działający na Ukrainie żołnierze rosyjskich sił specjalnych, którzy nie złożą broni, zostaną zlikwidowani - oświadczył dowódca specjalnej operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy, generał Wasyl Krutow.
Rozmawiał on z dziennikarzami w pobliżu miejscowości Izjum w obwodzie donieckim, około 40 km od Słowiańska. Miasto to od soboty jest kontrolowane przez prorosyjskich separatystów.
Według generała Krutowa chodzi o żołnierzy „sił specjalnych rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU, którzy mają duże doświadczenie w konfliktach”.
To trudny przeciwnik - przyznał.
Nie chciał podać liczby rosyjskich wojskowych walczących z ukraińskimi siłami, lojalnymi wobec władz w Kijowie. Dodał, że w poniedziałek „ponad 300” przybyło do regionu, a większość została rozmieszczona w Słowiańsku.
19:05 Ukraińskie oddziały specjalne odbiły z rąk prorosyjskich separatystów lotnisko w Kramatorsku na wschodzie kraju - oświadczył w parlamencie w Kijowie pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow. Informację potwierdzili sami separatyści.
Właśnie dostałem telefon z obwodu donieckiego: ukraiński specnaz (oddziały specjalne) odbił z rąk terrorystów lotnisko w Kramatorsku”
— powiedział Turczynow. Wyraził przekonanie, że niebawem ani w Doniecku, ani w innych regionach „nie będzie żadnych terrorystów, gdyż zostaną oni umieszczeni na ławie sądowej, czyli tam, gdzie jest ich miejsce”.
Anonimowy przedstawiciel tzw. samoobrony Kramatorska przyznał, że ukraińscy żołnierze opanowali lotnisko, zapewnił jednak, że samo miasto pozostaje pod kontrolą separatystów.
Rzeczywiście wyparli nas z lotniska, ale miasto jest pod naszą kontrolą i nikogo tu nie wpuścimy
— powiedział rozmówca agencji Interfax z sił samoobrony. Dodał, że wcześniej na lotnisku doszło do wymiany ognia i w siłach samoobrony jest jeden ranny. Inne doniesienia mówiły o dwóch rannych po stronie separatystów.
Świadkowie mówili, że siły ukraińskie wkroczyły także do położonego nieopodal Słowiańska. Ludzie widzieli tam 500-osobową kolumnę wojsk MSW, 20 transporterów opancerzonych oraz dwa helikoptery. Później okazało się, że kolumna i pojazdy znajdują się 40 km od Słowiańska. Z dziennikarzami rozmawiał tam dowódca specjalnej operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy, generał Wasyl Krutow.
18:30. Czterech prorosyjskich separatystów zginęło, a dwóch zostało rannych podczas szturmu ukraińskiej Gwardii Narodowej na wojskowe lotnisko w Kramatorsku na wschodzie kraju – podała agencja RIA-Novosti. Według rosyjskich mediów, ukraińskie oddziały odbiły ten obiekt z rąk rebeliantów.
17:30. Korespondent Reutersa informuje, że w pobliżu bazy lotniczej w Kramatorsku słychać strzały.
16:50. Ukraińskie ministerstwo obrony potwierdziło, że przeprowadza operację specjalną w Kramatorsku. Jak relacjonował reporter AFP, wojska ukraińskie gromadzą się również w okolicy Słowiańska. Desant odbywa się za pomocą co najmniej dwóch helikopterów, reporter tej agencji widział kilkanaście pojazdów opancerzonych, czołgi oraz autobusy przewożące oddziały sił specjalnych w pobliżu miejscowości Izjum.
Pierwsze helikoptery zostały już zarejestrowane w wersji wideo:
14:30. W internecie pojawił się film, na którym ukraiński milicjant zrzuca z dachu rosyjskiego „separatystę”, który chciał zniszczyć ukraińską flagę na jednym z budynków i zastąpić ją rosyjską.
14:25. Rosyjskie wojsko przeprowadziło kolejny test rakiety międzykontynentalnej. Z kosmodromu w Plesiecku odpalono RS-24 Jars. Po tym, jak przeleciała nad praktycznie całą Rosją, trafiła w cel na poligonie Kura na Kamczatce. To drugi test rakiety międzykontynentalnej w przeciągu nieco ponad miesiąca.
14:00. Niemiecki minister spraw zagranicznych Frank-Walter Steinmeier zaapelował we wtorek do Rosji, aby odcięła się od działań podejmowanych na wschodzie Ukrainy przez separatystów. Szef niemieckiego MSZ uważa działania demonstrantów za nielegalne.
Byłoby dobrze, gdyby Rosja zdystansowała się od bezprawnych i brutalnych działań prorosyjskich demonstrantów”
— powiedział Steinmeier w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Die Zeit”.
Do rozładowania napięcia na wschodzie Ukrainy wezwał też niemiecki minister gospodarki Sigmar Gabriel.
„W rosyjskich rękach jest niedopuszczenie do dalszej eskalacji konfliktu, która będzie się wiązać z sankcjami ekonomicznymi (nałożonymi na Rosję)
— powiedział Gabriel.
13:45.
Julia Tymoszenko, była premier Ukrainy i kandydatka w majowych wyborach prezydenckich, zapowiedziała tworzenie ruchu oporu przeciwko trwającej na wschodzie jej kraju „agresji rosyjskiej” i opowiedziała się za wprowadzeniem stanu wyjątkowego.
W najbliższych godzinach zorganizujemy terytorialne brygady samoobrony. Ludzie, którzy przyłączą się do narodowego ruchu oporu, będą otrzymywali broń
— oświadczyła Tymoszenko we wtorek w rozmowie z Radiem Swoboda.
Jej zdaniem działania Rosji we wschodnich obwodach Ukrainy oznaczają wypowiedzenie wojny.
Nie jest to tylko agresja, nie tylko terroryzm ze strony Rosji wobec niektórych obwodów Ukrainy, ale wojna wypowiedziana Ukrainie przez Rosję. Jej celem jest zajęcie ukraińskiego terytorium
— podkreśliła Tymoszenko.
Była premier uważa, że działania Rosji powinny spotkać się z czynnym oporem wojskowym ze strony ukraińskiej.
Moim zdaniem w pierwszej kolejności należy ogłosić stan wyjątkowy w obwodach, gdzie mamy do czynienia z agresją. Da nam to prawo do użycia tam armii
— stwierdziła.
13:20. Prorosyjscy separatyści opuścili zajętą wcześniej siedzibę milicji w mieście Kramatorsk w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformowało we wtorek Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Napięta pozostaje sytuacja w Słowiańsku - relacjonują media ukraińskie.
MSW poinformowało, że uzbrojeni napastnicy, którzy w Kramatorsku zajęli gmach milicji, wycofali się w poniedziałek wieczorem. Nadal jednak okupowane jest lokalne lotnisko i - według agencji Interfax-Ukraina - budynek komitetu wykonawczego miasta (władz lokalnych).
Napastnicy, niektórzy uzbrojeni, okupują w różnych miejscowościach obwodu donieckiego siedziby lokalnych władz i struktur siłowych. Wysuwają żądania szerszej autonomii i zacieśnienia więzi z Rosją. W Ługańsku, również na wschodzie Ukrainy, kontrolują siedzibę lokalnej delegatury Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
11:00.
Na wschodniej Ukrainie, na północy obwodu donieckiego, rozpoczęła się akcja antyterrorystyczna przeciwko prorosyjskim separatystom - oświadczył we wtorek pełniący obowiązki prezydenta tego kraju Ołeksandr Turczynow.
Dziś w nocy rozpoczęła się operacja antyterrorystyczna na północy obwodu donieckiego. Będzie ona prowadzona etapami i w sposób odpowiedzialny. Jej celem jest obrona obywateli Ukrainy oraz zachowanie jedności terytorialnej państwa
— powiedział Turczynow w parlamencie, którego jest przewodniczącym.
Polityk nie uściślił, gdzie dokładnie odbywa się akcja, jednak z doniesień mediów wynika, że może być to Słowiańsk, w którym separatyści okupują posterunek milicji i siedzibę władz miejskich.
Agencja Interfax-Ukraina podała wcześniej z powołaniem na koordynatora sił separatystycznych o imieniu Nikołaj, że ich posterunki zostały ostrzelane przez niezidentyfikowanych ludzi w czarnych mundurach. W okolicach Słowiańska widziano także transportery opancerzone.
Turczynow powtórzył, że działania separatystów sterowane są z Rosji, która ma wobec Ukrainy „brutalne plany”.
Oni chcą, by płonął nie tylko Donbas (donieckie zagłębie węglowe). Oni chcą, by płonął cały wschód i południe Ukrainy - od obwodu charkowskiego do odeskiego
— zaznaczył.
P.o. prezydenta wydał dekret o szeroko zakrojonej akcji antyterrorystycznej w niedzielę, a w poniedziałek wprowadził go w życie. Podstawą dokumentu jest decyzja Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, która zgodziła się na użycie w tej operacji wojsk.
Turczynow dał separatystom czas na złożenie broni do godzin porannych w poniedziałek, jednak ludzie, którzy zajmują siedziby instytucji państwowych na wschodniej Ukrainie, odrzucili to ultimatum.
Zgodnie z informacjami, które nadchodzą z tego regionu, siły separatystyczne kontrolują budynki administracyjne w dziewięciu miastach, w tym w Doniecku i Ługańsku, gdzie wywiesili flagi Federacji Rosyjskiej oraz flagi samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.
Operacja antyterrorystyczna na wschodzie Ukrainy?
Z nami nie jest to konsultowane i uzgadnianie. Szczegółów nie znamy
— mówił reporterowi TVN24 Siergiej Taruta, gubernator Doniecka. Według niego, wśród demonstrujących jest „odłam radykalny, który nie chce słuchać nikogo”. Wśród nich mają być funkcjonariusze rosyjskiego Specnazu, „którzy nawet się nie kryją”.
lw, PAP, tvn24.pl, RMF.FM
———————————————————————————————
Wejdź na wSklepiku.pl i sprawdź najnowsze oferty promocyjne na książki!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/191465-putin-chce-reakcji-onz-na-dzialania-kijowa-waszyngton-wspiera-ukrainski-rzad-trwa-akcja-na-wschodzie-kraju
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.