Przegląd Sportowy Onet dotarł do informacji, że Polski Komitet Olimpijski zdecydował o zarekomendowaniu prezydenta Andrzeja Dudy jako członka Międzynarodowego komitetu Olimpijskiego.

Prezydent RP był od dawna już czasu łączony z MKOl i nieoficjalne informacje sugerowały, iż jest zainteresowany objęciem funkcji członka zarządu MKOl.

Zarząd PKOl podjął uchwałę, która zarekomendowała prezydenta Dudę na członka MKOl. 26 członków PKOl zagłosowało za przyjęciem uchwały, tylko czterech było przeciw, a wstrzymało się 6 osób.

Trzeba się zastanowić i wybrać kogoś, kto ma szanse. Czy będzie to Maja Włoszczowska, Tomasz Majewski czy Andrzej Duda, to z pewnością najpierw potrzeba dyskusji, a potem decyzji zarządu

— mówił prezes PKOl Radosław Piesiewicz w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.

Złośliwości Kwaśniewskiego

Na doniesienia o tym, że prezydent Duda zostanie członkiem zarządu MKOl w złośliwy sposób odniósł się były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Od wielu lat jest bardzo istotny zwrot, gdy chodzi o skład Komitetu Olimpijskiego, bo poszukuje się tam głównie byłych sportowców, trenerów, olimpijczyków.(…) No, ale rozumiem, że Andrzej Duda rozgląda się za czymś, co będzie robił po prezydenturze. Radzę jednak, żeby rozglądać się za czymś realnym

— powiedział w rozmowie z Magdaleną Rigamonti.

Trzeba zwrócić uwagę, że Aleksander Kwaśniewski od blisko 20 lat nie potrafi się zająć „niczym realnym” po prezydenturze, jeśli nie liczyć kąśliwych wywiadów, w których daje upust niechęci do polskiej prawicy.

Warto zauważyć, że w MKOl zasiada wielu przedstawicieli świata polityki czy biznesu, jak np. reprezentująca Finlandię była europosłanka i minister rolnictwa Sari Essayah, księżniczka brytyjska Anna, czy argentyński dyplomata Gerardo Werthein.

CZYTAJ TEŻ:

— Polska zorganizuje igrzyska w 2036 roku? Prezes PKOl: Rozmawiałem z prezydentem Dudą i szefem MKOl. Możemy się o to ubiegać

— Sławomir Nitras dopiął swego. Najwyższa Izba Kontroli rozpoczyna kontrolę w Polskim Komitecie Olimpijskim

maz/Onet