„Mimo wygranej Arabii Saudyjskiej z Argentyną i tak uważam, że mamy lepszy zespół, a czy to pokażemy w jutrzejszym spotkaniu, to już inna sprawa. Nie ma już możliwości potknięcia się, trzeba zagrać odważniej o 3 punkty” - mówi w rozmowie z portal wPolityce.pl Tomasz Sokołowski, były piłkarz Legii Warszawa i reprezentacji Polski przed meczem Polska - Arabia Saudyjska.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Engel: W meczu z Arabią Saudyjską zagrałbym na dwóch napastników. Mamy szansę, by wyjść na pierwsze miejsce w grupie

— Michniewicz przed meczem z Arabią Saudyjską: Jesteśmy wewnętrznie spokojni, nie ulegamy presji, mamy „czyste głowy”

Stawiam, że możemy zagrać w innym ustawieniu. W większości spotkań graliśmy na trzech obrońców. Możemy zagrać nawet kapitalny mecz, ale go nie wygrać, bo sami nie wykorzystamy kilku sytuacji, a popełnimy jakiś jeden błąd i przeciwnik go wykorzysta. Taka jest piłka

— analizuje Tomasz Sokołowski.

Były reprezentant Polski podkreśla, że według niego liczy się przede wszystkim to, by wygrywać, a styl gry ma mniejsze znaczenie.

Chciałbym, aby było efektywnie. Jeśli przy okazji byłoby to granie efektowne, to będzie jeszcze lepiej, ale nie zawsze to idzie w parze

— zaznacza.

„Na każdego przeciwnika jest jakaś metoda”

Tomasz Sokołowski zwraca uwagę na silną motywację piłkarzy Arabii Saudyjskiej po sensacyjnej wygranej z Argentyną.

Tu jest przeciwnik zdeterminowany, mający 3 punkty, nagrody od księcia i narodowe święto po wygranej z Argentyną. Ten zespół już przejdzie do historii, ale oni chcą zrobić kolejny krok – wyjść z grupy. Natomiast na każdego przeciwnika jest jakaś metoda

— mówi.

not. as