Nie żyje polski ochotnik, który walczył w Międzynarodowym Legionie Obrony Ukrainy. To Tomasz Walentek, który związany był również ze sportami walki. Mężczyzna kilkukrotnie startował w amatorskich zawodach MMA.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. 151. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Zełenski o ataku na port w Odessie: Okupanci nie mogą już nikogo oszukać

— Czeczeński ochotnik walczy po stronie Ukrainy: „Większość moich nabojów czeka na kadyrowców. Biję się o wyzwolenie mojego narodu”

— Wstrząsająca relacja z Ukrainy. Sterroryzowani cywile, dzieci oglądające umierających ludzi: „Obóz koncentracyjny XXI wieku”

Nie żyje polski ochotnik, który walczył na Ukrainie

O śmierci Tomasza Walentka poinformowała organizacja MMA Polska. Mężczyzna zginął kilka dni temu w Donbasie wskutek ostrzału artyleryjskiego. Walentek walczył w międzynarodowym legionie obrony Ukrainy.

Z olbrzymim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci Tomka, który jako polski ochotnik walczył w międzynarodowym legionie obrony Ukrainy i tam poległ

— przekazała na Twitterze organizacja MMA Polska.

Tomek brał udział i zwyciężył w Drugich Mistrzostwach MMA zorganizowanych w Gliwicach. Spoczywaj w pokoju

— dodano.

Międzynarodowy legion powstał w pierwszych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę, gdy do walki wzywał Wołodymyr Zełenski. Według brytyjskich źródeł po stronie Ukrainy przeciwko Rosji walczy ponad 20 tys. cudzoziemców. Ochotnicy zgłosili się do Sił Zbrojnych Ukrainy z ponad 50 krajów.

wkt/TT