W ostatnim meczu 16. kolejki ekstraklasy Arka pokonała w Gdyni Wisłę Kraków 4:1. Bohaterem meczu był Luka Zarandia, który zdobył dwie bramki.
Spotkanie było ciekawe i emocjonujące. Piłkarze Arki zagrali tak, jak oczekiwał od nich trener Zbigniew Smółka. Długo utrzymywali się przy piłce i byli skuteczni pod bramką rywali. Piłkarze z Gdyni wygrali 4:1, ale mogło się skończyć inaczej, bo Jesus Imaz raz strzelił w słupek, a raz w poprzeczkę.
Gdybym zdradził, że nie jestem zadowolony, to powiedzielibyście, że przewiało mi głowę. Dzisiaj nie było słabego ogniwa na boisku. Było widoczne, że zostawiliśmy mnóstwo zdrowia i pokazaliśmy kawał dobrej piłki. Mimo tego, że w mamy kupioną nową kostkarkę, to raczej nie wyrobi ona obrotów, gdyż od jutra będę bardzo studził zawodników. Brakuje nam jeszcze 17-18 punktów do utrzymania. Potrzebujemy spokoju i wiary we własne umiejętności żeby progres i preferowany przeze mnie styl był widoczny
— stwierdził trener Smółka.
W składzie Wisły zabrakło Kamila Wojtkowskiego i Vulnetta Bashy, którzy do tej pory mieli pewne miejsce w kadrze meczowej. Kibice zaczęli spekulować, że obaj piłkarze mieli się wyłamać z porozumienia piłkarzy Wisły, którzy grają mimo braku wypłat. Przedstawiciele Białej Gwiazdy poinformowali, że obaj nabawili się urazów. To dziwne, bo trener Maciej Stolarczyk na przedmeczowej konferencji prasowej stwierdził, że wszyscy są zdrowi.
Pomimo rezultatu, który jest wysoki, jestem dumny ze swoich zawodników. Zawsze są gotowi by zwyciężać, Dziś tego nie zrobiliśmy, ale jestem pewny, że w kolejnych spotkaniach to się zmieni
— wyznał trener Wisły Maciej Stolarczyk.
CZYTAJ TAKŻE: Skra przegrała z włoską ekipą i arbitrem. Trener mistrzów Polski Roberto Piazza ukarany czerwoną kartką
MACRO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/422919-luka-zarandia-strzelil-dwa-gole-arka-wygrala