Adrian Zieliński nadal wierzy w szczęśliwe rozwiązanie tej sytuacji.
Wygląda na razie na to, że ktoś się na nas uwziął. Jakiś spisek. Naprawdę nie wiem, jak to tłumaczyć. Sami pomyślcie, czy ja bym wziął nandrolon i przyjechał na igrzyska?
— pytał dziennikarzy.
Polski sztangista ma startować w sobotę i sam nie wie, czy do jego występu dojdzie. Pierwsze sygnały o tym, że jest podejrzewany o doping dotarły do niego w środę - z polskich mediów. Nikt na razie tej informacji nie potwierdza.
lap/pomorska.pl
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Adrian Zieliński nadal wierzy w szczęśliwe rozwiązanie tej sytuacji.
Wygląda na razie na to, że ktoś się na nas uwziął. Jakiś spisek. Naprawdę nie wiem, jak to tłumaczyć. Sami pomyślcie, czy ja bym wziął nandrolon i przyjechał na igrzyska?
— pytał dziennikarzy.
Polski sztangista ma startować w sobotę i sam nie wie, czy do jego występu dojdzie. Pierwsze sygnały o tym, że jest podejrzewany o doping dotarły do niego w środę - z polskich mediów. Nikt na razie tej informacji nie potwierdza.
lap/pomorska.pl
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/304027-gazeta-pomorska-adrian-zielinski-brat-tomasza-i-mistrz-olimpijski-z-londynu-podejrzany-o-doping?strona=3
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.