Wychowanek KS Częstochowa przyznał, że nieco zmienił się od ostatnich mistrzostw Europy, które cztery lata temu zostały rozegrane w Polsce i na Ukrainie.
Przede wszystkim doświadczenia, które miałem, nauczyły mnie jeszcze większej pokory i innego podejścia do życia. Teraz najważniejsze jest dla mnie, że od pół roku jestem zdrowy i jestem dobrze przygotowany pod względem fizycznym. Umiejętności przecież posiadam
– przyznał.
Dodał, że decyzję o swojej przyszłości klubowej podejmie po mistrzostwach Europy.
Reprezentanci Polski przed mistrzostwami Europy 2016 mają zaplanowane cztery mecze towarzyskie i dwa zgrupowania. Do swojej bazy turniejowej w La Baule nad Atlantykiem przylecą 7 czerwca. Pięć dni później rozegrają swój pierwszy mecz - z Irlandią Północną w Nicei. 16 czerwca zmierzą się z Niemcami w podparyskim Saint-Denis, a 21 czerwca fazę grupową zakończą spotkaniem z Ukrainą w Marsylii.
bzm/PAP
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Wychowanek KS Częstochowa przyznał, że nieco zmienił się od ostatnich mistrzostw Europy, które cztery lata temu zostały rozegrane w Polsce i na Ukrainie.
Przede wszystkim doświadczenia, które miałem, nauczyły mnie jeszcze większej pokory i innego podejścia do życia. Teraz najważniejsze jest dla mnie, że od pół roku jestem zdrowy i jestem dobrze przygotowany pod względem fizycznym. Umiejętności przecież posiadam
– przyznał.
Dodał, że decyzję o swojej przyszłości klubowej podejmie po mistrzostwach Europy.
Reprezentanci Polski przed mistrzostwami Europy 2016 mają zaplanowane cztery mecze towarzyskie i dwa zgrupowania. Do swojej bazy turniejowej w La Baule nad Atlantykiem przylecą 7 czerwca. Pięć dni później rozegrają swój pierwszy mecz - z Irlandią Północną w Nicei. 16 czerwca zmierzą się z Niemcami w podparyskim Saint-Denis, a 21 czerwca fazę grupową zakończą spotkaniem z Ukrainą w Marsylii.
bzm/PAP
Strona 3 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/290668-jakub-blaszczykowski-czasami-trzeba-zacisnac-zeby?strona=3