Jakub Błaszczykowski: Siatkarze i piłkarze ręczni pokazali, że można. My dołączyliśmy do nich tym meczem

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski
fot. PAP/Bartłomiej Zborowski

Historyczna wygrana z Niemcami wciąż wzbudza - i pewnie jeszcze będzie wzbudzała - niewiarygodne emocje. W końcu po raz pierwszy wygraliśmy z drużyną zza Odry, a w dodatku jeszcze wtedy gdy Ci są świeżo po zdobyciu trofeum mistrza świata.

W wyjściowej „jedenastce” zabrakło Jakuba Błaszczykowskiego, który od kilku miesięcy jest kontuzjowany.

Przed meczem były już głosy, że możemy ugrać coś fajnego i się to stało. Chłopakom trzeba pogratulować. To co bardzo fajne, to że chłopaki od razu mówili, że (…) są skoncentrowali na tym następnym meczu wtorkowym

— komentował piłkarz Borussii Dortmund.

Taktyka na ten mecz była taka, żeby sobie poczekać i zaatakować, wyprowadzać szybkie kontry. W pierwszej połowie się nam to nie do końca udawało. A w drugiej połowie nam się to nie udało i wygrywamy mecz 2:0

— ocenił Jakub Błaszczykowski.

Niemcy też w pierwszej połowie mieli swoje sytuacje, ale ich nie wykorzystali. My mieliśmy trzy, wykorzystaliśmy dwie. Byliśmy zabójczo skuteczni

stwierdził kontuzjowany zawodnik polskiej reprezentacji.

Pierwsza drużyna z rankingu FIFA przegrała z siedemdziesiątą w rankingu. Jednak zdaniem Błaszczykowskiego nasz potencjał jest większy niż pokazuje to zostawienie.

Także siatkarze i piłkarze ręczniki pokazali, że można. My dołączyliśmy do nich tym meczem – mówię tu o tym pojedynczym meczu. Będziemy się z tego cieszyć, ale najważniejsze jest to, co jest przed nami. To ważne, żeby za długo nie rozpamiętywać tego, co się wydarzyło

— powiedział Błaszczykowski.

Wygrali zawodnicy, którzy byli na boisku, którzy wchodzili, którzy byli na ławce rezerwowych. (…) Na to pracuje cały sztab ludzi. (…) To wszyscy wygrali – nie jeden, ale Wojtek Szczęsny na pewno wyróżnił się swoimi sytuacjami. (…) Wojtek zrobił to co należało do niego, jako bramkarza. Także Kamil Glik, Łukasz – to się wszystko zbiera na całość. Wydaje mi się, że każdy z zawodników powinien się czuć ważny

— oceniał grę swoich kolegów.

To był jeden mecz, pierwszy, ich do końca eliminacji zostało bardzo dużo. To było ważne zwycięstwo – to do wiary, pewności siebie. Druga strona tego wszystkiego – żeby nie nastąpiło rozluźnienie po tym meczu. Mecz wtorkowy to będzie inny mecz

— dodał sportowiec.

CZYTAJ TAKŻE:

Po raz pierwszy w historii wygraliśmy z Niemcami! 2:0 na Stadionie Narodowym!

Angela Merkel opłakuje porażkę Niemców… ZOBACZ MEMY!

Wpadka TVN24 po meczu z Niemcami. Nie mogli tego „wyciąć”. ZOBACZ WIDEO!

Kto był najlepszy wśród Polaków? ZOBACZ OCENY!

mc

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych