Po emocjonującym spotkaniu biało-czerwoni pokonali „Canarinhos” 3:2. Mecz miał dwóch negatywnych bohaterów - brazylijskiego trenera Bernardo Rezende i irańskiego arbitra Mohammada Shahmiriego.

Selekcjoner mistrzów świata nie wytrzymał po ostatnim gwizdku sędziów i pokazał „środkowy palec” polskim dziennikarzom. Irańczyk mylił się natomiast na potęgę. Jego błędy krzywdziły głownie Polaków. Boleśnie przekonał się o tym Michał Kubiak, który otrzymał od Shahmiriego czerwoną kartkę.

Brazylijczycy nie mogą pogodzić się z przegraną. Skandaliczne zachowanie trenera Canarinhos po meczu

MG