Czy powinniśmy wpuszczać do kraju tych Rosjan, którzy nie chcą walczyć po stronie Rosji na Ukrainie i uciekają ze swojego kraju przed powołaniem ich do wojska? Która z możliwych odpowiedzi jest najbardziej korzystna z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa i toczącej się wojny na Ukrainie? Wojny - dodajmy - której stawką jest nie tylko niepodległość naszego sąsiada, ale i cały porządek światowy. Debata w tej sprawie toczy się we wszystkich krajach graniczących z Rosją oraz w krajach, do których zmierzają uciekinierzy, np. w Niemczech.

CZYTAJ TAKŻE: Serio? Ktoś myśli na poważnie o przyjmowaniu Rosjan niechętnych mobilizacji? Ile samobójczych tendencji Zachód jeszcze udźwignie?

Jak wynika z badania pracowni Social Changes, zrealizowanego na zlecenie portalu wPolityce.pl, odpowiedź Polaków w tej sprawie jest jednoznaczna.

Zdaniem wyraźnej większości, dokładnie 57 proc., Polska nie powinna wpuszczać do siebie rosyjskich dezerterów.

Przeciwnego zdania jest niemal co czwarty badany - 25 proc.

19 proc. nie ma zdania w tej sprawie.

Postawy elektoratów największych sił politycznych są do siebie bardzo podobne. Nieco większy odsetek zwolenników wpuszczania Rosjan da się jednak zauważyć wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej.

Jak szacują eksperci, po ogłoszeniu formalnie częściowej mobilizacji w Rosji (faktycznie ma ona charakter bardzo powszechny) kraj ten opuściło już kilkaset tysięcy mężczyzn. CZYTAJ TAKŻE: NASZ SONDAŻ. Mocne poparcie Polaków dla „wszelkiej możliwej” pomocy dla Ukrainy. Najbardziej „za” są wyborcy Zjednoczonej Prawicy

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) w dniach od 23 do 26 września 2022 roku, na panelu internetowym, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków. W badaniu wzięło udział N=1088 osób.

Skaj