Powakacyjny Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina poprowadził Józef Orzeł. Rozpoczął od sytuacji międzynarodowej Polski:
Jaki kraj będzie dla Polski największym wyzwaniem - czy będą to Niemcy z Brukselą, czy Rosja z Białorusią i manewrami „Zapad”. Od tego jak ocenimy intencje Brukseli i Berlina zależy prawie wszystko.
Orzeł oczekiwałby od polskiego rządu raportu oceniającego gdzie mamy wspólne interesy z Unią, a gdzie nasze drogi się rozchodzą.
To Unia Europejska odsuwa się od nas, i chce doprowadzić do sytuacji, że albo w Polsce powstanie rząd bardziej ustępliwy w stosunku do Unii, albo chce tę formację, która demokratycznie rządzi sprowadzić na kolana.
Zdaniem Józefa Orła, powinniśmy się liczyć z tym, że po ćwiczeniach „Zapad” część rosyjskich wojsk zostanie na Białorusi, czyli na naszej wschodniej granicy, co może wiązać się z różnego rodzaju prowokacjami. Korzystne dla Polski jest to, że na przesmyku suwalskim stoją amerykańscy żołnierze, a do końca roku ma przybyć druga brygada pancerna.
Następnym tematem było wyraźne zwarcie pomiędzy prezydentem a Sejmem i rządem w sprawach ustaw o sądownictwie, ale również konflikt z MON, czego przykładem było wstrzymanie nominacji generalskich, czy pojedynek na orędzia, gdy prezydent uruchomił swoje orędzie (na Facebooku) w czasie orędzia premier Beaty Szydło (w TVP).
Najgroźniejszy w tej sytuacji, jaka jest, wydaje się konflikt z MON. Generał Hodges, szef wojsk natowskich w Europie, nasz sojusznik i obrońca - z kim ma rozmawiać w sprawie współpracy amerykańskiej brygady pancernej z polskim wojskiem, z prezydentem czy z MON-em. Rozmawia się z MON, ale jak rozmawia się z MON, jeżeli prezydent wyraźnie ma coś innego do powiedzenia na temat systemu dowodzenia polskiej armii? Ten konflikt w tej chwili jest groźny dla Polski.
Orędzia zaś:
to kwestia symboliczna, ale pokazująca, że nie ma jednej logiki dotyczącej PR i komunikacji ze społeczeństwem. Jest to kwestia symboliczna ale jak to symbol - widoczna. Różnice powinny być wyjaśnione wewnątrz koalicji.
Orzeł stwierdził też, że po dwóch latach rządzenia prezydent musi pokazać, że nie jest tylko maszynką do głosowania, musi prowadzić jakąś politykę, problemem jest tylko to, że ta polityka musi być zgodna co do celów i najważniejszych priorytetów obecnie rządzącego obozu. To samo dotyczy też pani premier. Natomiast zwolennicy obozu muszą rozumieć co się dzieje.
Elektorat nie może się zniechęcać do swojego obozu, a już na pewno nie może się bać, że ten obóz sobie nie poradzi, dlatego czeka nas taka czy inna rekonstrukcja, jeżeli chcemy wygrać.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Powakacyjny Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina poprowadził Józef Orzeł. Rozpoczął od sytuacji międzynarodowej Polski:
Jaki kraj będzie dla Polski największym wyzwaniem - czy będą to Niemcy z Brukselą, czy Rosja z Białorusią i manewrami „Zapad”. Od tego jak ocenimy intencje Brukseli i Berlina zależy prawie wszystko.
Orzeł oczekiwałby od polskiego rządu raportu oceniającego gdzie mamy wspólne interesy z Unią, a gdzie nasze drogi się rozchodzą.
To Unia Europejska odsuwa się od nas, i chce doprowadzić do sytuacji, że albo w Polsce powstanie rząd bardziej ustępliwy w stosunku do Unii, albo chce tę formację, która demokratycznie rządzi sprowadzić na kolana.
Zdaniem Józefa Orła, powinniśmy się liczyć z tym, że po ćwiczeniach „Zapad” część rosyjskich wojsk zostanie na Białorusi, czyli na naszej wschodniej granicy, co może wiązać się z różnego rodzaju prowokacjami. Korzystne dla Polski jest to, że na przesmyku suwalskim stoją amerykańscy żołnierze, a do końca roku ma przybyć druga brygada pancerna.
Następnym tematem było wyraźne zwarcie pomiędzy prezydentem a Sejmem i rządem w sprawach ustaw o sądownictwie, ale również konflikt z MON, czego przykładem było wstrzymanie nominacji generalskich, czy pojedynek na orędzia, gdy prezydent uruchomił swoje orędzie (na Facebooku) w czasie orędzia premier Beaty Szydło (w TVP).
Najgroźniejszy w tej sytuacji, jaka jest, wydaje się konflikt z MON. Generał Hodges, szef wojsk natowskich w Europie, nasz sojusznik i obrońca - z kim ma rozmawiać w sprawie współpracy amerykańskiej brygady pancernej z polskim wojskiem, z prezydentem czy z MON-em. Rozmawia się z MON, ale jak rozmawia się z MON, jeżeli prezydent wyraźnie ma coś innego do powiedzenia na temat systemu dowodzenia polskiej armii? Ten konflikt w tej chwili jest groźny dla Polski.
Orędzia zaś:
to kwestia symboliczna, ale pokazująca, że nie ma jednej logiki dotyczącej PR i komunikacji ze społeczeństwem. Jest to kwestia symboliczna ale jak to symbol - widoczna. Różnice powinny być wyjaśnione wewnątrz koalicji.
Orzeł stwierdził też, że po dwóch latach rządzenia prezydent musi pokazać, że nie jest tylko maszynką do głosowania, musi prowadzić jakąś politykę, problemem jest tylko to, że ta polityka musi być zgodna co do celów i najważniejszych priorytetów obecnie rządzącego obozu. To samo dotyczy też pani premier. Natomiast zwolennicy obozu muszą rozumieć co się dzieje.
Elektorat nie może się zniechęcać do swojego obozu, a już na pewno nie może się bać, że ten obóz sobie nie poradzi, dlatego czeka nas taka czy inna rekonstrukcja, jeżeli chcemy wygrać.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/354906-konflikt-miedzy-prezydentem-a-mon-jest-grozny-dla-polski-przeglad-tygodnia-jozefa-orla-w-klubie-ronina