Zdaniem Józefa Orła, przed obozem rządzącym stoją niebezpieczeństwa – to publiczne okazywanie różnicy stanowisk i słaba komunikacja społeczna rządu i prezydenta. Tu pojawia się miejsce dla telewizji publicznej, o której Orzeł nie ma najlepszego zdania.
To co robi TVP, a szczególnie TVP Info, to jest to propaganda w stylu gierkowskim, to jest męczące, nudne i nieprofesjonalne, ponieważ na świecie dzieje się bardzo dużo i jest o czym mówić i jest komu zapraszać ekspertów trochę ciekawszych niż tych którzy tam występują.
Tusk obiecywał ciepłą wodę w kranie, czyli państwo o średnim poziomie bezpieczeństwa.
Państwo rządzone przez PiS i sojuszników musi dać gorącą wodę, a przede wszystkim bezpieczeństwo
— podkreślił szef klubu Ronina.
Trzecim zagrożeniem jest naturalna demoralizacja aparatu PiS w spółkach skarbu państwa. W większości tych największych spółek widzimy postęp zarządzania, w wynikach ekonomicznych, ale są spółki w których dzieje się źle. Te trzy niebezpieczeństwa są niezłym zadaniem dla tego obozu na jesień, to mogłoby go zjednoczyć.
Orzeł odniósł się też do kwestii, co zrobić z aparatem III RP odpowiedzialnym za katastrofę smoleńską, aferę Amber Gold, i aferę wyłudzeń VAT-owskich, która skalą przewyższa wszystkie inne afery gospodarcze. Powstanie komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT mogłoby być szansą dla obozu rządzącego dla załatwienia spraw sprawiedliwości, efektywności państwa, i zgody w obozie władzy. Komisją mogłaby pokierować Małgorzata Wasserman, po zakończeniu działań komisji ds Amber Gold.
Co się wtedy będzie działo? Po miesiącu nagle by się okazało, że z Polski znikają różni całkiem znani politycy, biznesmeni, oligarchowie, ponieważ nie jest łatwo zagarnąć 250 miliardów. Tego nie da się załatwić na szczeblu Trójmiasta, ministerstwa, to jest afera państwowa za którą odpowiada państwo III RP. Jeżeli ktoś myśli o tym jak ukarać polityków III RP, to wydaje się, że to jest najprostsza, najsłuszniejsza droga. To są największe pieniądze, które nam zabrano, to są nasze portfele, i to jest nasze poczucie sprawiedliwości. To tędy powinien pójść obóz rządzący, bo takiej afery nie było nigdzie.
W Europie codziennością stają się zamachy samochodowe.
Zaczyna się system rozjeżdżania ludzi. Poziom organizacji sieci terrorystycznej przez Państwo Islamskie doszedł do tego poziomu, który to już będzie system, tzn. to nie będzie od czasu do czasu, tylko to będzie prawie dzień po dniu
— mówił Orzeł.
Na koniec Agnieszka Battelli i Andrzej Korytkowski przedstawili historię sędziego Stanisława Pomian-Srzednickiego - pierwszego prezesa i twórcę Sądu Najwyższego po I wojnie światowej.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Zdaniem Józefa Orła, przed obozem rządzącym stoją niebezpieczeństwa – to publiczne okazywanie różnicy stanowisk i słaba komunikacja społeczna rządu i prezydenta. Tu pojawia się miejsce dla telewizji publicznej, o której Orzeł nie ma najlepszego zdania.
To co robi TVP, a szczególnie TVP Info, to jest to propaganda w stylu gierkowskim, to jest męczące, nudne i nieprofesjonalne, ponieważ na świecie dzieje się bardzo dużo i jest o czym mówić i jest komu zapraszać ekspertów trochę ciekawszych niż tych którzy tam występują.
Tusk obiecywał ciepłą wodę w kranie, czyli państwo o średnim poziomie bezpieczeństwa.
Państwo rządzone przez PiS i sojuszników musi dać gorącą wodę, a przede wszystkim bezpieczeństwo
— podkreślił szef klubu Ronina.
Trzecim zagrożeniem jest naturalna demoralizacja aparatu PiS w spółkach skarbu państwa. W większości tych największych spółek widzimy postęp zarządzania, w wynikach ekonomicznych, ale są spółki w których dzieje się źle. Te trzy niebezpieczeństwa są niezłym zadaniem dla tego obozu na jesień, to mogłoby go zjednoczyć.
Orzeł odniósł się też do kwestii, co zrobić z aparatem III RP odpowiedzialnym za katastrofę smoleńską, aferę Amber Gold, i aferę wyłudzeń VAT-owskich, która skalą przewyższa wszystkie inne afery gospodarcze. Powstanie komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT mogłoby być szansą dla obozu rządzącego dla załatwienia spraw sprawiedliwości, efektywności państwa, i zgody w obozie władzy. Komisją mogłaby pokierować Małgorzata Wasserman, po zakończeniu działań komisji ds Amber Gold.
Co się wtedy będzie działo? Po miesiącu nagle by się okazało, że z Polski znikają różni całkiem znani politycy, biznesmeni, oligarchowie, ponieważ nie jest łatwo zagarnąć 250 miliardów. Tego nie da się załatwić na szczeblu Trójmiasta, ministerstwa, to jest afera państwowa za którą odpowiada państwo III RP. Jeżeli ktoś myśli o tym jak ukarać polityków III RP, to wydaje się, że to jest najprostsza, najsłuszniejsza droga. To są największe pieniądze, które nam zabrano, to są nasze portfele, i to jest nasze poczucie sprawiedliwości. To tędy powinien pójść obóz rządzący, bo takiej afery nie było nigdzie.
W Europie codziennością stają się zamachy samochodowe.
Zaczyna się system rozjeżdżania ludzi. Poziom organizacji sieci terrorystycznej przez Państwo Islamskie doszedł do tego poziomu, który to już będzie system, tzn. to nie będzie od czasu do czasu, tylko to będzie prawie dzień po dniu
— mówił Orzeł.
Na koniec Agnieszka Battelli i Andrzej Korytkowski przedstawili historię sędziego Stanisława Pomian-Srzednickiego - pierwszego prezesa i twórcę Sądu Najwyższego po I wojnie światowej.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/354906-konflikt-miedzy-prezydentem-a-mon-jest-grozny-dla-polski-przeglad-tygodnia-jozefa-orla-w-klubie-ronina?strona=2