Rozbieżności między deformacją a stanem rzeczywistym są często zaskakujące. Dobrym przykładem jest różnica między oceną opozycji politycznej obecnej sytuacji, a ocena Polaków. Jak wiemy opozycja określała rok rządów PiS-u jako najczarniejszy okres III RP, szczególnie jeśli idzie o niszczenie demokracji i jej instytucji. Pamiętamy wojnę opozycji o Trybunał Konstytucyjny.
Tymczasem najnowsze badania wykazują, że ponad 60 proc. młodych ludzi do 30 roku życia uznaje, że w Polsce jest trwała, w sposób właściwy rozwijająca się demokracja. Tylko starsze pokolenie, około pięćdziesiątki uważa, że pojawia się coraz więcej zagrożeń antydemokratycznych. Badania te przeprowadzono na kanwie ostatnich wydarzeń w parlamencie.
Zważmy jeszcze i to, że całkiem spora część społeczeństwa w ogóle nie interesowała się bitwą między opozycją a PiS w Sejmie na przełomie roku. Ludzie pochłonięci są własnymi problemami zawodowymi, życiowymi. Do ich świadomości docierają tylko skrawki tego, co przyprawia o bezsenne noce polityków. I o gorące spory mediów.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Rozbieżności między deformacją a stanem rzeczywistym są często zaskakujące. Dobrym przykładem jest różnica między oceną opozycji politycznej obecnej sytuacji, a ocena Polaków. Jak wiemy opozycja określała rok rządów PiS-u jako najczarniejszy okres III RP, szczególnie jeśli idzie o niszczenie demokracji i jej instytucji. Pamiętamy wojnę opozycji o Trybunał Konstytucyjny.
Tymczasem najnowsze badania wykazują, że ponad 60 proc. młodych ludzi do 30 roku życia uznaje, że w Polsce jest trwała, w sposób właściwy rozwijająca się demokracja. Tylko starsze pokolenie, około pięćdziesiątki uważa, że pojawia się coraz więcej zagrożeń antydemokratycznych. Badania te przeprowadzono na kanwie ostatnich wydarzeń w parlamencie.
Zważmy jeszcze i to, że całkiem spora część społeczeństwa w ogóle nie interesowała się bitwą między opozycją a PiS w Sejmie na przełomie roku. Ludzie pochłonięci są własnymi problemami zawodowymi, życiowymi. Do ich świadomości docierają tylko skrawki tego, co przyprawia o bezsenne noce polityków. I o gorące spory mediów.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/323347-mlodzi-polacy-nie-widza-zagrozen-demokracji-uwazaja-ze-rozwija-sie-wlasciwie?strona=2