"Newsweek" ubolewa, że Polacy nie szanują patriotycznych symboli. Dziwnie to brzmi na łamach niemieckiej gazety

W „Newsweeku” kolejny odcinek serialu o głupich Polakach. Przed tygodniem mogliśmy poczytać o chamskich, brudnych i niekulturalnych Polakach, którzy nad Bałtykiem piją za pieniądze z 500+. Teraz o tym, że nasi rodacy nie szanują patriotycznych symboli, noszą je na koszulkach i majtkach, tatuują, a co gorsze, nie wiedzą co te symbole znaczą.

Patriotycznych koszulek obawia się stylista Tomasz Jacyków. Przestrzega w „Newsweeku”, że to nie tylko tekstylia i nie jest to chwilowy trend.

Podobnie jest we Francji, Włoszech. Europa staje się coraz bardziej nacjonalistyczna, ludzie obnoszą się z narodowymi symbolami. To może być wyraz niezadowolenia, lęków, poczucia, braku tożsamości

— stwierdził Jacyków w tekście „Czas patriotów”, który tygodnik zajawia z okładki.

Dodaje, że zastanawia się co myślą osoby, które noszą patriotyczne koszulki.

Czy to nie jest wysyłanie innym sygnału: ja jestem prawdziwym Polakiem, jestem u siebie, a ty? Jeżeli nie masz takiej koszulki, to może jesteś spoza naszego kręgu? Jesteś wrogiem?

— mówi stylista próbując przyrównać osoby noszące patriotyczne koszulki do szowinistów.

„Newsweek” leje krokodyle łzy nad tym, że symbol Polskiego Państwa Podziemnego „kotwica” jest szargana, bo ludzie noszą je na koszulkach, decydują się na tatuaże. Krytykuje akcję IPN, w której bezpłatnie rozdawano powstańcze zestawy. Podpiera się wypowiedziami żołnierzy powstania, nie przytacza jednak wypowiedzi tych powstańców, którym moda na patriotyczne gadżety nie przeszkadza. Każdy ma prawo do własnego zdania i należy, szczególnie w przypadku powstańców je szanować. Szkoda jednak, że redakcji nie dała głosu również drugiej stronie, a można było spytać o zdanie choćby gen. Jana Podhorskiego.

CZYTAJ TAKŻE: Gen. Podhorski: „Narodowe Siły Zbrojne zawsze, także w Powstaniu Warszawskim, walczyły o lepszą, wolną i Wielką Polskę”. NASZ WYWIAD

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.