Szewach Weiss o Franciszku w Auschwitz: Cisza w tym przypadku jest krzykiem. "To miejsce powinno być pod Reichstagiem. Organizatorem byli Niemcy"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
YT
YT

Z kolei w rozmowie z radiem RMF Weiss odnosił się do piątkowej wizyty papieża Franciszka na terenie byłego niemieckiego obozu.

Cisza w tym przypadku jest krzykiem. To jest krzyk. Przecież człowiek może krzyczeć, płakać, modlić się duszą. Nie zawsze jest potrzebny głos. Jest wewnętrzny głos. Każdy człowiek - na pewno Franciszek, który jest tak związany z podstawowymi wartościami sprawiedliwości we wszystkich sprawach, on jest z tego punktu widzenia papieżem całego świata w kontekście dzisiejszych, teraźniejszych spraw i nieszczęść, w kontekście uchodźców, w kontekście dalszego ludobójstwa na Bliskim Wschodzie i w innych miejscach - mamy przecież ogromną historię ludobójstwa po Auschwitz też, chociaż myśleliśmy, że już nigdy się to nie zdarzy - i z tego punktu widzenia papież jest realizatorem tego „nigdy nie” i zwraca się do młodzieży, do tych, którzy będą rządzić

— tłumaczył Weiss.

Jak dodawał, Auschwitz „powinno być koło Reichstagu”.

Jest coś niesprawiedliwego w tym fakcie, że ta plama jest na polskich ziemiach - z tego punktu widzenia ona już nie jest polską ziemią, ona jest ziemią gehenny światowej. Na polskich ziemiach, ale organizatorem tych fabryk śmierci, tego przemysłu śmierci byli Niemcy. Ja nie wiem, czy teraz papież zechce się zwrócić konkretnie do historii i mówić o Niemcach - bo np. dzisiaj Niemcy grają główną rolę w liberalizmie światowym, przyjmują uchodźców itd. Dlatego to milczenie… każdy może sobie wyobrazić, co będzie w tym milczeniu

— stwierdził były ambasador Izraela w Polsce.

lw, „Plus Minus”, rmf24.pl

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych