Szeroki, realny dostęp do przedszkoli, szkoła ucząca wiedzy praktycznej, a nie samej teorii, dobra znajomość języków obcych, indywidualne doradztwo zawodowe dla uczniów, bezpłatne e-podręczniki i internet w szkołach - to fundamenty programu edukacyjnego Nowoczesnej.

Po przedstawieniu przez Annę Zalewską programu reformy polskiej szkoły Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej mówiła, że polska szkoła potrzebuje głębokiej rewolucji, ale takiej, która „przesuwa ją do XXI wieku”, a nie jak propozycja Zaleskiej, która - jej zdaniem - cofa system edukacji do wieku XX.

Posłanka uważa, że rozwiązania zaproponowane przez Zalewską doprowadzą do chaosu.

Dzisiejszy świat to są nowe wyzwania stojące przed uczniami. To są wyzwania związane z tym, że świat jest globalny, to jest postawienie na umiejętność posługiwania się językami

—mówiła Lubnauer 27 czerwca.

TYLKO U NAS. Minister edukacji w dzień ogłoszenia reformy szkolnej tłumaczy, dlaczego 8-letnia podstawówka i 4-letnie liceum. WYWIAD

Dzień później przedstawiła pomysły na edukację Nowoczesnej. Jak mówiła Lubnauer został on przygotowany przez grupę ekspertów; trwają nad nim konsultacje. Rada krajowa partii ma go przyjąć jesienią.

Posłanka Katarzyna Lubnauer (N), wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, przedstawiła sześć najważniejszych punktów programu.

Pierwszy z nich to szeroki dostęp do przedszkoli, z miejscami dla 3-latków.

My nie chcemy zapisów w przepisach. Chcemy realnych miejsc dla wszystkich 3-latków w Polsce

—powiedziała.

Po drugie: szkoła powinna przygotowywać dzieci do życia, a nie tylko do egzaminów. Mamy sytuację, w której nasza szkoła jest szkołą teoretyczną, uczy dużo teorii, mało praktyki, mało mamy sal doświadczalnych, mało mamy zajęć praktycznych, bardzo wiele mamy za to zajęć i informacji teoretycznych (…) Polska szkoła powinna być szkołą praktyczną, a nie teoretyczną

—zaznaczyła Lubnauer.

Kolejny punkt to znajomość języków obcych.

Każde dziecko powinno znać bardzo dobrze języki obce, ponieważ żyjemy w globalnym świecie. W globalnym świecie, każdy powinien posługiwać się językiem obcym, i nie w formie testów, ale realnej, praktycznej wiedzy na temat języka obcego oraz umiejętności posługiwania się nim

—powiedziała.

Na kolejnym miejscu wymieniała prowadzenie e-podręczników. Mówiła, że jest wiele dyskusji na temat ciężkich tornistrów i tego, że dzieci muszą mieć jeden komplet podręczników w szkole, a drugi w domu. Dobrym rozwiązaniem na ten problem, zdaniem posłanki, są e-podręczniki.

Po pierwsze powinny by one darmowe, po drugie szeroko dostępne dzięki temu, że coraz większy obszar kraju powinien być objęty dostępem do internetu

—wyjaśniła.

Kolejna kwestia to doradztwo zawodowe. Według Lubnauer, obecnie wielu uczniów ma problem z podjęciem decyzji dotyczących przyszłego życia.

Bardzo ważne jest, by mieli indywidualne doradztwo zawodowe prowadzone przez profesjonalistów, a nie przez przyuczonych nauczycieli. Dobre doradztwo zawodowe jest kluczem do wybierania zawodów, w których w przyszłości będą mogli odnaleźć się na rynku pracy

—powiedziała.

Jako ostatni w grupie sześciu najważniejszych pomysłów na edukację wymieniła ułatwienie dla absolwentów wchodzących na rynek pracy.

Uważamy, że po studiach młodzi absolwenci przez dwa lata powinni być zwolnieni ze świadczeń na ubezpieczenie społeczne. W ten sposób otwieramy dla nich miejsca pracy, bo ich praca jest tańsza

—zaznaczyła posłanka.

Pomysłów na edukację jest w Nowoczesnej więcej. To jest tylko sześć punktów bazowych

—dodała.

ZOBACZ TEŻ:

„Sen wariata śniony nieprzytomnie” - wściekły atak Kluzik-Rostkowskiej na zmiany w edukacji proponowane przez PiS

ann/PAP