Pytany o postępowanie w przypadku dalszego braku porozumienia wskazał, że taki „plan awaryjny” może podać jedynie dyrekcja szpitala.
Boimy się, że ten plan będzie musiał się opierać na częściowym zmniejszeniu funkcjonowania, czyli na zamykaniu poszczególnych klinik, w których aktualnie jest najmniej dzieci leczonych, czyli takich, które mogą być zastąpione przez inne szpitale specjalistyczne
– powiedział.
Zaznaczył, że taka sytuacja byłaby ostatecznością.
Minister zdrowia może apelować, uczestniczyć w rozmowach, natomiast nie może podejmować decyzji za zarząd
– powiedział Tombarkiewicz.
W weekend pielęgniarki wycofały się z przeprowadzenia zapowiadanego wcześniej referendum w sprawie zaostrzenia protestu (rozważały całkowite odejście od łóżek pacjentów lub złożenie wypowiedzeń).
Strajkujące zaapelowały w sobotę do premier Beaty Szydło o „natychmiastową pomoc” w rozwiązaniu konfliktu. Wśród przyczyn braku porozumienia z dyrekcją wymieniły: nadmierne przeciążenie pracą związane z niedoborem pielęgniarek i położnych, zbyt niskie wynagrodzenia, brak poczucia bezpieczeństwa oraz poszanowania godności zawodów pielęgniarek i położnych.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział PAP, że „nie jest wskazane, aby na tym etapie pani premier angażowała się w wypracowywanie porozumienia”, ponieważ rząd nie chce nadawać tym działaniom w CZD charakteru politycznego.
Najważniejsze jest bezpieczeństwo pacjentów i na tym wszystkie strony tego sporu powinny się skoncentrować, aby doprowadzić do normalnego funkcjonowania Centrum
– podkreślił.
Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu premier poprosiła ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, by zaangażował się w wypracowywanie porozumienia w szpitalu. Zapewnił, że obecny rząd realizuje porozumienie zawarte przez poprzedników dot. podwyżek dla pielęgniarek o 1600 zł w ciągu czterech lat.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Pytany o postępowanie w przypadku dalszego braku porozumienia wskazał, że taki „plan awaryjny” może podać jedynie dyrekcja szpitala.
Boimy się, że ten plan będzie musiał się opierać na częściowym zmniejszeniu funkcjonowania, czyli na zamykaniu poszczególnych klinik, w których aktualnie jest najmniej dzieci leczonych, czyli takich, które mogą być zastąpione przez inne szpitale specjalistyczne
– powiedział.
Zaznaczył, że taka sytuacja byłaby ostatecznością.
Minister zdrowia może apelować, uczestniczyć w rozmowach, natomiast nie może podejmować decyzji za zarząd
– powiedział Tombarkiewicz.
W weekend pielęgniarki wycofały się z przeprowadzenia zapowiadanego wcześniej referendum w sprawie zaostrzenia protestu (rozważały całkowite odejście od łóżek pacjentów lub złożenie wypowiedzeń).
Strajkujące zaapelowały w sobotę do premier Beaty Szydło o „natychmiastową pomoc” w rozwiązaniu konfliktu. Wśród przyczyn braku porozumienia z dyrekcją wymieniły: nadmierne przeciążenie pracą związane z niedoborem pielęgniarek i położnych, zbyt niskie wynagrodzenia, brak poczucia bezpieczeństwa oraz poszanowania godności zawodów pielęgniarek i położnych.
Rzecznik rządu Rafał Bochenek powiedział PAP, że „nie jest wskazane, aby na tym etapie pani premier angażowała się w wypracowywanie porozumienia”, ponieważ rząd nie chce nadawać tym działaniom w CZD charakteru politycznego.
Najważniejsze jest bezpieczeństwo pacjentów i na tym wszystkie strony tego sporu powinny się skoncentrować, aby doprowadzić do normalnego funkcjonowania Centrum
– podkreślił.
Przypomniał, że w ubiegłym tygodniu premier poprosiła ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła, by zaangażował się w wypracowywanie porozumienia w szpitalu. Zapewnił, że obecny rząd realizuje porozumienie zawarte przez poprzedników dot. podwyżek dla pielęgniarek o 1600 zł w ciągu czterech lat.
Strona 2 z 3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/295580-fiasko-kolejnych-rozmow-w-centrum-zdrowia-dziecka-zamknieto-cztery-oddzialy?strona=2
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.