„Ręce precz od polskich dzieci!”. Trwa rozpaczliwa walka polskiej rodziny z niemieckim Jugendamtem

Rodzice dzieci - Aneta i Jacek Kowalscy oraz mecenas Markus Matuschczyk. Fot. PAP/EPA/
Rodzice dzieci - Aneta i Jacek Kowalscy oraz mecenas Markus Matuschczyk. Fot. PAP/EPA/

To kolejna sprawa związana z decyzją Jugendamtów, którą zajmuje się mec. Markus Matuschczyk. Adwokat reprezentował polskich rodziców, którzy podczas pobytu w Niemczech zostali pozbawieni praw rodzicielskich, ale mimo to samowolnie z tamtejszego domu dziecka zabrali dwóch swoich kilkuletnich synów i wrócili do kraju. Hanowerski Jugendamt zażądał powrotu dzieci do Niemiec, jednak w 2012 r. bytomski sąd odrzucił ten wniosek.

Jugendamty powstały w latach 20. XX wieku jako instytucja opiekująca się trudną młodzieżą, zdeprawowaną w wyniku wojny. Po dojściu do władzy w 1933 roku naziści włączyli sieć tych placówek do swojego systemu wychowawczego. Obecnie działalność urzędów do spraw młodzieży znajduje się w gestii niemieckich krajów związkowych (landów). W przypadkach zaniedbania dzieci przez opiekunów lub znęcania się nad nimi, nierzadko Jugendamty krytykowane są za opieszałość i brak zdecydowania; z drugiej strony zarzuca się im ingerowanie w życie rodzin i naruszanie prywatności.

bzm/PAP

Fot. PAP/Andrzej Grygiel
Fot. PAP/Andrzej Grygiel

« poprzednia strona
123

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.