Radziłbym mu, aby przyznał się i ostatecznie zamknął ten temat
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Franczak, syn Józefa Franczaka, ostatniego Żołnierza Wyklętego.
wPolityce.pl: Jak pan ocenia chaos informacyjny po stronie Lecha Wałęsy?
Marek Franczak: Dla mnie jego wypowiedzi są po prostu śmieszne. Zaprzecza w nich już sam sobie i ze sobą polemizuje. Czy mu już coś na głowę padło? Opowiada takie rzeczy, że dla mnie - znającego realia tamtych czasów - nie ma wątpliwości: jest Bolkiem.
Chciałbym stanąć w obronie zdrowia psychicznego byłego prezydenta. On od lat stosuje taki styl opowiadania o swojej przeszłości.
Możliwe. No ale te wypowiedz są co najmniej dziwne.
A może on już uwierzył w te swoje wersje?
Być może uwierzył w to co ciągle powtarza i teraz brnie w kłamstwa. To może być jego „prawda”, nawet jeśli po sprzecznościach widać, że to bzdury.
Gdyby pan go spotkał, a były prezydent uchodzi za towarzyską osobę, to co by mu pan poradził?
Poradziłbym mu, aby się dobrze stuknął w głowę. Tak na serio, to radziłbym mu, aby przyznał się i ostatecznie zamknął ten temat.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Radziłbym mu, aby przyznał się i ostatecznie zamknął ten temat
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Franczak, syn Józefa Franczaka, ostatniego Żołnierza Wyklętego.
wPolityce.pl: Jak pan ocenia chaos informacyjny po stronie Lecha Wałęsy?
Marek Franczak: Dla mnie jego wypowiedzi są po prostu śmieszne. Zaprzecza w nich już sam sobie i ze sobą polemizuje. Czy mu już coś na głowę padło? Opowiada takie rzeczy, że dla mnie - znającego realia tamtych czasów - nie ma wątpliwości: jest Bolkiem.
Chciałbym stanąć w obronie zdrowia psychicznego byłego prezydenta. On od lat stosuje taki styl opowiadania o swojej przeszłości.
Możliwe. No ale te wypowiedz są co najmniej dziwne.
A może on już uwierzył w te swoje wersje?
Być może uwierzył w to co ciągle powtarza i teraz brnie w kłamstwa. To może być jego „prawda”, nawet jeśli po sprzecznościach widać, że to bzdury.
Gdyby pan go spotkał, a były prezydent uchodzi za towarzyską osobę, to co by mu pan poradził?
Poradziłbym mu, aby się dobrze stuknął w głowę. Tak na serio, to radziłbym mu, aby przyznał się i ostatecznie zamknął ten temat.
Ciąg dalszy na następnej stronie.
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/282489-franczak-oni-byli-tak-szkoleni-zeby-zawsze-zaprzeczac-i-trzymac-sie-swej-wersji-wydarzen-syn-legendarnego-zolnierza-wykletego-o-wypowiedziach-walesy-nasz-wywiad?strona=1
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.